Piotr Pogonowski o godz. 10:00 został doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Wcześniej były szef ABW został zatrzymany przez policję po tym, jak trzykrotnie nie stawił się na posiedzeniu komisji.
Piotr Pogonowski nie stawił się trzykrotnie na posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa, powołując się na wrześniowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego uznające prace komisji za niekonstytucyjne. Po zasięgnięciu opinii ekspertów prawnych, komisja śledcza stwierdziła, że sytuacja kwalifikuje się do zastosowania przymusowego doprowadzenia świadka, z czym zgodził się Sąd Okręgowy w Warszawie.
Były szef ABW został zatrzymany dziś w swoim domu przez policjantów z podwarszawskiego Otwocka. Jak usłyszał reporter RMF FM Krzysztof Zasada, mężczyzna spodziewał się porannej wizyty mundurowych, bowiem był spakowany i gotowy.
Funkcjonariusze podkreślają, że czynność przebiegła bez zakłóceń. Po zakończeniu formalności były szef ABW został przewieziony do sejmowego budynku "U", gdzie o godz. 10:00 rozpoczęło się jego przesłuchanie w charakterze świadka. Reporter RMF FM Kacper Wróblewski relacjonował, że wyprowadzenie z radiowozu byłego szefa ABW przebiegło sprawnie.