Synoptycy biją na alarm: pogoda w Europie bardziej przypomina lato niż śnieżną i mroźną zimę. Na przełomie grudnia i stycznia praktycznie we wszystkich krajach Starego Kontynentu zostały pobite rekordy temperatury.
W Nowy Rok termometry w Warszawie pokazały 18,9 st. C. Jak wskazał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej był to rekord ciepła dla stycznia z 1999 roku. To sytuacja niespotykana w naszym klimacie. "Doświadczyliśmy jednodniowego termicznego lata w samym środku zimy. Anomalia termiczna wynosiła ponad 15 st. C" - informowali synoptycy.