W liście do dyrektora generalnego Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że wstrzyma na stałe zamrożone czasowo płatności USA na rzecz WHO, jeśli organizacja nie przestanie - jak twierdzi Trump - działać na rzecz Chin.
Trump dał WHO na realizację swego żądania miesiąc. Zadeklarował, że w razie odmowy rozważy także kwestię dalszego członkostwa Stanów Zjednoczonych w tej organizacji. WHO uważa te zarzuty za bezpodstawne.
Fotokopię obszernego listu do szefa WHO Trump zamieścił we wtorek na swym koncie na Twitterze. Zaczyna się on od przypomnienia, że wydana 14 kwietnia prezydencka decyzja o wstrzymaniu płatności USA na rzecz WHO miała obowiązywać do czasu zakończenia prowadzonego przez amerykańskie władze dochodzenia w sprawie domniemanego niepodjęcia przez WHO stosownych działań w obliczu zagrożenia koronawirusowego. Dochodzenie "potwierdziło słuszność wielu z wysuniętych przeze mnie w ubiegłym miesiącu poważnych zastrzeżeń i sprecyzowało jeszcze inne problemy, którymi WHO powinna się zająć, w szczególności chodzi tu o jej alarmujący brak niezależności od Chińskiej Republiki Ludowej" - napisał prezydent USA.