Rząd w trybie obiegowym przyjął i wysłał do Sejmu projekt specustawy o pomocy przedsiębiorcom z terenów nadodrzańskich. Ministerstwo rodziny proponuje jednorazowy dodatek - formę postojowego - na każdego pracownika.

Podstawowym warunkiem otrzymania postojowego będzie spadek przychodów - co najmniej o 50 procent: liczone miesiąc do miesiąca lub rok do roku. Dodatek będzie przysługiwał na pracowników, za których pracodawca w lipcu odprowadził składki. 

Świadczenie wyniesie dokładnie 3010 złotych i nie będzie podlegać opodatkowaniu. Dodatek będzie jednorazowy, choć część firm będzie się mierzyła z konsekwencjami katastrofy ekologicznej przez dłuższy czas.

Jeżeli będzie potrzeba - np. przedłużenia tej płatności - to po głębokiej analizie taką decyzję będziemy podejmować - zapewniała minister rodziny Marlena Maląg. 

Na tym rządowa pomoc na razie się skończy. Przedsiębiorcy nie mogą liczyć nawet na częściową rekompensatę ubytków w dochodach.

Minister Gróbarczyk zapowiedział już prace nad specustawą ministerstwa infrastruktury - powiedziała Maląg.

Tylko ta ustawa ma dotyczyć głównie inwestycji w system oczyszczania rzek, a nie wsparcia przedsiębiorców. 

Nad przepisami o jednorazowym postojowym posłowie będą pracować w przyszłym tygodniu. 

Katastrofa ekologiczna na Odrze

Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. W ubiegłym tygodniu minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała, że Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie w próbkach wody z rzeki znalazł tzw. złote algi, których zakwit może spowodować pojawienie się toksyn zabójczych dla ryb i małży. Obecność toksyn potwierdzają badania gdańskich naukowców.

We wtorek dyrektor Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ Mirosława Zbroś poinformowała, że badania porównawcze w związku z zanieczyszczeniem Odry wykonały laboratoria w Czechach, w Anglii i w Holandii. Czeskie wyniki są porównywalne z polskimi. Według MSWiA w akcję oczyszczania Odry zaangażowano ponad 3 tys. strażaków, 2 tys. policjantów oraz 1,3 tys. żołnierzy. Woda w Odrze w różnych miejscach jest napowietrzana.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa ws. zanieczyszczeń w Odrze złożył do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu WIOŚ. Prokuratura wszczęła postępowanie. Na polecenie Prokuratora Generalnego powołano w tym śledztwie zespół siedmiu prokuratorów i pięciu policjantów. W związku z sytuacją na Odrze premier Mateusz Morawiecki zdymisjonował szefa Wód Polskich Przemysława Dacę i Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka.

Opracowanie: