Szef MSZ Radosław Sikorski rozmawiał ze swoim izraelskim odpowiednikiem o ostrzale z powietrza, do którego przyznała się armia Izraela. Zginęło w nim siedmioro wolontariuszy organizacji charytatywnej World Central Kitchen w Strefie Gazy. Jednym z nich jest Polak. "To tragiczny przypadek nieumyślnego trafienia niewinnych ludzi" - oświadczył premier Izraela Benjamin Netanjahu. Po ataku World Central Kitchen zawiesiła swoją działalność w Strefie Gazy.
Szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział na konferencji prasowej rozmowę z ministrem spraw zagranicznych Izraela Israelem Katzem w sprawie polskiego wolontariusza zabitego w Strefie Gazy. Wcześniej ambasador Izraela zapewniał go, że "Polska otrzyma pełen zakres informacji".
Tuż po zakończeniu konferencji Sikorski zamieścił wpis na platformie X.
"Nasz dzielny rodak, pan Damian Soból z Przemyśla niósł pomoc potrzebującym w Gazie, gdzie ma miejsce katastrofa humanitarna. Został zabity w ataku, za który odpowiedzialność przyjęła armia izraelska" - oświadczył.