Premier Izraela Benjamin Netanjahu wezwał bojowników Hamasu do niezwłocznego złożenia broni. Stwierdził, że w ostatnich dniach odnotował liczne kapitulacje, które zwiastują "początek końca" palestyńskiej organizacji terrorystycznej.
W ciągu ostatnich kilku dni dziesiątki terrorystów Hamasu poddało się naszym siłom. Złożyli broń i oddali się w ręce naszych dzielnych bojowników - powiedział Netanjahu, cytowany przez portal Times of Izrael.
To zajmie więcej czasu, wojna wciąż trwa w najlepsze, ale to początek końca Hamasu - dodał szef rządu.
Mówię terrorystom z Hamasu: to koniec. Nie umierajcie za (swego przywódcę Jahję) Sinwara. Poddajcie się - teraz! - wezwał Netanjahu.
Hamas zaatakował Izrael 7 października zabijając około 1200 osób. Obecnie trwa odwetowa operacja wojsk izraelskich w Strefie Gazy.
Aszraf Al-Kidra - rzecznik kontrolowanego przez terrorystyczny Hamas ministerstwa zdrowia w tej palestyńskiej półenklawie - powiedział w sobotę, że w wyniku izraelskich działań zbrojnych w Strefie Gazy od 7 października zginęło co najmniej 17 700 Palestyńczyków.
Zbrodnie i ludobójstwo przeciwko ludności Gazy są nie do opisania - powiedział rzecznik, dodając, że w wyniku wojny rannych zostało w Strefie 48 780 osób.