Izraelscy żołnierze i czołgi zaatakowały w poniedziałek miasto Gaza od wschodu i zachodu, przeprowadzono też uderzenia z powietrza, zabijając "dziesiątki terrorystów" Hamasu - podała agencja Reutera, powołując się na Siły Obronne Izraela (IDF) i relacje świadków.
"Wojska IDF kontynuowały przez ostatnie kilka godzin operację lądową w Strefie Gazy", gdzie "niszczyły infrastrukturę terrorystów, w tym wyrzutnie rakiet przeciwpancernych" - poinformowała izraelska armia w komunikacie, który przytacza stacja CNN.
Żołnierze "zabili dziesiątki terrorystów, którzy zabarykadowali się w budynkach i tunelach i próbowali ich atakować" - przekazał rzecznik IDF kontradmirał Daniel Hagari. Według niego w czasie operacji wyeliminowano między innymi czterech prominentnych bojowników Hamasu.
Siły izraelskie przeprowadziły dziesiątki uderzeń z powietrza na wschodnią część miasta Gaza - poinformował Reuters, powołując się na mieszkańców. Część z nich słyszała czołgi wjeżdżające do miasta pośród odgłosów ciężkiej wymiany ognia. IDF ogłosiły, że w ciągu ostatniej doby uderzyły w ponad 600 celów w Strefie Gazy.
Później - jak podał Reuters - mieszkańcy Strefy Gazy i kontrolowane przez Hamas media twierdziły, że izraelskie czołgi wycofały się w kierunku bariery na granicy strefy. Według bojowników zmusił je do tego ostrzał z moździerzy. Stacja BBC poinformowała natomiast o zweryfikowanym przez siebie nagraniu, na którym widać izraelski czołg strzelający do samochodu na głównej drodze wychodzącej z miasta Gaza w kierunku południowo-zachodnim.
Korespondent BBC Paul Adams ocenił, że siły izraelskie "stopniowo nasilają działania", a "pętla wokół miasta Gaza zaczyna się zaciskać".
Izraelskie wojska rozszerzyły operacje lądowe w Strefie Gazy w piątek, ponawiając przy tym zalecenie ewakuacji palestyńskich cywilów z północnej części tego terytorium, w tym z miasta Gaza, na południe strefy. Według IDF bojownicy Hamasu ukrywają się w rozległej sieci tuneli pod gęsto zaludnionymi obszarami mieszkalnymi.
Wielu Palestyńczyków pozostało jednak w mieście Gaza w obawie o utratę swoich domów, a także ze strachu po doniesieniach o izraelskich bombardowaniach również na południu strefy - przekazał Reuters.
Władze Izraela ogłosiły oblężenie Strefy Gazy 7 października w odpowiedzi na brutalny atak kontrolującej to terytorium palestyńskiej organizacji Hamas, w którym zginęło ponad 1400 osób, a ponad 200 zostało uprowadzonych. Według podległego Hamasowi ministerstwa zdrowia od początku wojny w Strefie Gazy zginęło ponad 8,3 tys. Palestyńczyków.