Uchodźcy to nie tylko młodzi mężczyźni uciekający przed wojną - są wśród nich całe rodziny, w tym dzieci i to te najmłodsze - zwraca uwagę w rozmowie z Polską Agencją Prasową Babar Baloch z UNHCR w Budapeszcie. "Te dzieci przechodzą piekło, musimy im pomóc" - podkreśla.

Uchodźcy to nie tylko młodzi mężczyźni uciekający przed wojną - są wśród nich całe rodziny, w tym dzieci i to te najmłodsze - zwraca uwagę w rozmowie z Polską Agencją Prasową Babar Baloch z UNHCR w Budapeszcie. "Te dzieci przechodzą piekło, musimy im pomóc" - podkreśla.
Dzieci imigrantów na granicy Grecji z Macedonią /GEORGI LICOVSKI /PAP/EPA

Jak zauważa Baloch, wśród uchodźców jest wiele kobiet i dzieci. Jesteśmy szczególnie zaniepokojeni o dzieci, ponieważ wiele przeszły. Przeszły traumę w swoich krajach i później nagle zobaczyły takie wielkie morze jak Morze Śródziemne - podkreśla.

Jak dodaje, "wielu z nas widziało te straszne obrazy jak zdjęcie martwego dziecka wyrzuconego przez morze na brzeg Turcji". Ten kryzys dotyczy także dzieci, które przechodzą piekło i cierpią - zaznacza Baloch.

Dlatego musimy im pomóc i dlatego prosimy węgierskie władze, ale także całą Europę, by pomogła Węgrom i innym krajom, jak Grecja czy Włochy, poradzić sobie z tym problemem - apeluje.

Zobaczcie cały komentarz:

(edbie)