Słowacja, mimo prowadzenia 1:0, przegrała w Duesseldorfie 1:2 z Ukrainą w meczu grupy E Euro 2024. Po sensacyjnym zwycięstwie nad Belgią Słowacy nie poszli za ciosem. Z pierwszych punktów cieszą się Ukraińcy.

Bramka: 1:0 Ivan Schranz (17.), 1:1 Mykoła Szaparenko (54.), 1:2 Roman Jaremczuk (80).

Żółta kartka - Ukraina: Roman Jaremczuk.

Sędzia: Michael Oliver (Anglia). Widzów: 43 910.

Słowacja: Martin Dubravka - Peter Pekarik, Denis Vavro, Milan Skriniar, David Hancko (67. Adam Obert) - Juraj Kucka, Stanislav Lobotka, Ondrej Duda (60. Laszlo Benes) - Ivan Schranz (86. Leo Sauer), Robert Bozenik (60. David Strelec), Lukas Haraslin (67. Tomas Suslov).

Ukraina: Antolij Trubin - Ołeksandr Tymczyk, Illa Zabarny, Mykoła Matwijenko, Ołeksandr Zinczenko - Mykoła Szaparenko (90+2. Maksym Tałowierow), Wołodymyr Brażko (85. Serhij Sydorczuk), Heorhij Sudakow - Andrij Jarmołenko (67. Ołeksandr Zubkow), Artem Dowbyk (67. Roman Jaremczuk), Mychajło Mudryk (85. Rusłan Malinowski).

Słowacy znacznie lepiej niż Ukraińcy rozpoczęli rywalizację w mistrzostwach Europy. W pierwszej kolejce sensacyjnie pokonali 1:0 Belgów. Kompletnie nie wyszedł pierwszy mecz Ukraińcom, którzy ulegli Rumunii 0:3 i dziś koniecznie potrzebowali punktów.

Ale w piątkowe spotkanie lepiej weszli piłkarze Słowacji i to oni w 17. minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z lewej strony Lukasa Haraslina celnie główkował Ivan Schranz.

Ukraińcy byli o włos od wyrównania w 34. minucie. Piłka po płaskim strzale z pola karnego Ołeksandra Tymczyka trafiła w słupek. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

W drugiej odsłonie reprezentacja Ukrainy dążyła do wyrównania i w 54. minucie dopięła swego. Po dośrodkowaniu Ołeksandra Zinczenki piłkę do siatki wpakował Mykoła Szaparenko.

W 80. minucie ekipa ukraińska wyszła na prowadzenie, gdy kapitalne podanie Szaparenki wykorzystał Roman Jaremczuk. Jak się okazało, był to zwycięski gol.