Wyjątkowe wydarzenie w Warcie (woj. łódzkie). W kościele ojców bernardynów powstaje ruchoma szopka bożonarodzeniowa. Ta świąteczna instalacja jest największą w regionie. Co roku przyciąga uwagę zarówno mieszkańców, jak i turystów z całej Polski.

Tegoroczna szopka w Warcie (pow. sieradzki) - największa w regionie - zajmuje prawie 100 metrów kwadratowych. To jest jedna czwarta przestrzeni świątyni.

Jej unikalność polega nie tylko na rozmiarach, ale także na zaangażowaniu lokalnej społeczności. Co roku jej projekt jest wynikiem wspólnej pracy - od dzieci, które przygotowują ozdoby i elementy dekoracyjne, po dorosłych, którzy dbają o całość konstrukcji.

Największe wrażenie robią ruchome elementy. Instalację tworzą poruszające się m.in. wiatraki i fontanna. Jest też replika kościoła ojców bernardynów. 

Montaż szopki rozpoczęliśmy się pod koniec listopada - mówi Krzysztof Klimaszewski, który od kilkudziesięciu lat jest zaangażowany w tworzenie szopki w Warcie. Pracuje przy niej 10 osób, nie tylko dorośli, ale i dzieci - wyjaśnia.

Szopka w Warcie to nie tylko pokaz tradycyjnych scen związanych z narodzinami Jezusa. To także podróż po Betlejem, gdzie oprócz centralnej postaci Jezusa, można zobaczyć przedstawicieli różnych zawodów, często dziś już zapomnianych.

Tradycja szopek w Warcie sięga około 30 lat, a zainteresowanie nimi rośnie z roku na rok, przyciągając zwiedzających nie tylko z sąsiednich miejscowości, ale także z dalszych miast takich, jak: Poznań, Katowice, Łódź czy Wrocław. Szopka to element związany z Bożym Narodzeniem, pobudza naszą wiarę i przybliża tajemnice naszego odkupienia - podkreśla ojciec Ruben Bekeszczuk, gwardian klasztoru.

Szopka w Warcie będzie dostępna dla zwiedzających od pasterki, rozpoczynającej się w Wigilię o północy, aż do 2 lutego. Tym samym wszyscy chętni będą mieli możliwość doświadczyć tej wyjątkowej tradycji, która łączy pokolenia i buduje mosty między ludźmi.