Jan Paweł II może być pierwszym świętym, którego papież Franciszek może wynieść na ołtarze już w październiku - podała włoska agencja Ansa. Według niej, nowy papież zapewnił o tym - tuż po swym wyborze - kardynała Stanisława Dziwisza. Metropolita krakowski zaprzecza jednak, że rozmawiał na ten temat z Franciszkiem.
Nie rozmawialiśmy na temat kanonizacji ze względu na powagę tej sprawy - podkreślił metropolita krakowski. Wyraził opinię, że tak złożona kwestia wymagałaby specjalnego spotkania, a nie krótkiej rozmowy z papieżem.
Tymczasem włoska agencja podała, że możliwą datą kanonizacji jest 20 października.
W lutym w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych złożono dokumentację wybranego sygnału o możliwym cudzie uzdrowienia za wstawiennictwem Jana Pawła II. Prefekt kongregacji kardynał Angelo Amato powiedział 20 lutego, że "sprawa postępuje bardzo dobrze". Wkrótce wybranym do kanonizacji przypadkiem - którego szczegóły nie są znane - zajmie się w kongregacji komisja lekarzy. Potem do analiz przystąpi komisja teologów, a następnie kardynałów. To zaś oznacza co najmniej kilka miesięcy pracy.
Dominuje przekonanie, że kanonizacja wydaje się bardziej prawdopodobna w przyszłym roku.
Niedawno jeden z najbliższych współpracowników Jana Pawła II - kardynał Giovanni Battista Re powiedział, że polski papież zostanie ogłoszony świętym najpóźniej w 2014 roku. Emerytowany prefekt Kongregacji Biskupów oświadczył, że "jest więcej niż jeden cud za wstawiennictwem" Jana Pawła II. Odniósł się w ten sposób do wymagań kanonizacji, zgodnie z którymi konieczne jest uznanie uzdrowienia niewytłumaczalnego z medycznego punktu widzenia. Co ważne, musiałoby do niego dojść już po beatyfikacji papieża, a więc po 1 maja 2011 roku. Włoski kardynał ujawnił również, że rozważano już trzy lub cztery sygnały o możliwych cudach, by ustalić, który - jak stwierdził - jest "najmocniejszy".
Jan Paweł II zmarł 2 kwietnia 2005 roku o 21:37 w Pałacu Apostolskim. Od lat cierpiał na postępującą chorobę Parkinsona. Stan zdrowia papieża pogorszył się na początku lutego 2005. Przez ostatnie dwa miesiące Jan Paweł II prawie nie opuszczał szpitala i nie udzielał się też publicznie.
2 kwietnia, w dniu śmierci, o godzinie 7:30 rano, zaczął tracić przytomność. O godzinie 19 wszedł w stan śpiączki, a monitor wykazał postępujący zanik funkcji życiowych. Osobisty papieski lekarz Renato Buzzonetti stwierdził śmierć papieża Jana Pawła II o godzinie 21:37, a elektrokardiograf wyłączono po 20 minutach później.
Na wieść o śmierci papieża w kościołach zabrzmiały dzwony, ludzie zapalali świece w oknach. W Polsce ogłoszono żałobę narodową.
Pogrzeb papieża Polaka odbył się sześć dni później na Placu św. Piotra w Watykanie. Mszy koncelebrowanej przez kilka tysięcy kardynałów, arcybiskupów, biskupów i patriarchów katolickich Kościołów wschodnich przewodniczył obecny papież Benedykt XVI (wówczas kardynał Joseph Ratzinger).
(mal)