Prokurator Dariusz Barski, doradca ministra Ziobry, zostanie prokuratorem krajowym, a Bogdan Święczkowski docelowo przejmie fotel prezesa w TK – wynika z opublikowanych w piątek ustaleń „Rzeczpospolitej”.
NIE PRZEGAP: Kto zastąpi Święczkowskiego? Barski kandydatem na Prokuratora Krajowego
"Odejście po sześciu latach z funkcji prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego ma drugie dno - twierdzą nasze źródła. Chodzi o wprowadzenie człowieka Zbigniewa Ziobry na stanowisko prezesa TK i zagwarantowanie PiS kierowanie tą najważniejszą instytucją prawną aż do 2028 r. Julii Przyłębskiej już w grudniu tego roku upływa kadencja prezesa (sędzią pozostanie jeszcze trzy lata)" - pisze piątkowa "Rzeczpospolita".
Gazeta powołuje się na swoje źródła, według których stanowisko Przyłębskiej ma zająć sędzia Święczkowski. I - jak pisze "Rz" - "ma rządzić twardą ręką". Gazeta dodaje, że Święczkowski odchodzi z Prokuratury Krajowej z powodu zmęczenia i wypalenia. Jak stwierdzono w artykule, Święczkowski jest uznawany przez podwładnych za pracoholika, zaczyna pracę o 7.00 rano, kończy późnym wieczorem i ma setki dni zaległego urlopu. Gazeta powołuje się na jego znajomych, według których Święczkowski "wszystkim się interesuje i nad wszystkim stara się panować".
"Zmiana dla Święczkowskiego jest więc korzystna. Pracy w Trybunale jest mniej i nie jest tak intensywna. ‘Będzie mógł zacząć dzielić życie na dom w Sosnowcu i pracę w Warszawie. Teraz to niemożliwe’ - mówi nam jeden ze śledczych. Według naszej wiedzy prokuratorem krajowym w miejsce Święczkowskiego zostanie Dariusz Barski (jako jednego z kandydatów dziennikarze RMF FM wymieniali go wczoraj). Nie jest postacią kontrowersyjną, od lat pozostaje w cieniu. ‘Jest zupełnie inny niż Święczkowski. Bardziej otwarty, ale równie nieustępliwy - ocenia znająca go osoba’" - pisze "Rzeczpospolita".
Jak informowali dziennikarze RMF FM, prokurator Barski jest od lat blisko związany ze Zbigniewem Ziobrą.
Zaczynał w łódzkiej prokuraturze, a w 2007 roku, za pierwszych rządów PiS-u, został powołany na stanowisko Prokuratora Krajowego. Funkcję tę pełnił przez 4 miesiące. Po reformie prokuratury w 2010 roku przeszedł w stan spoczynku, ale nadal współpracował z resortem sprawiedliwości, dokładnie z samym Ziobrą - najpierw w roli doradcy ministra sprawiedliwości, potem doradcy prokuratora generalnego.
W ramach pracy śledczej Barski prowadził głównie postępowania o charakterze kryminalnym i z zakresu przestępczości gospodarczej, między innymi w sprawie niegospodarności w łódzkim WFOŚiGW.
Prywatnie Dariusz Barski jest miłośnikiem muzyki poważnej, interesuje się sztuką art deco i secesji.
Potencjalnie przyszłego i ustępującego Prokuratura Krajowego - Barskiego i Święczkowskiego - też łączy wspólna przeszłość. W 2011 roku obaj zostali wybrani z list Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu i obaj odmawiali zrzeczenia się mandatów prokuratorskich. Ówczesny marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna podjął decyzję o pozbawieniu ich funkcji posłów.
Barskiego ze Święczkowskim połączyła również sztuka. Jak donosiła w 2018 roku "Gazeta Wyborcza" w gabinecie Prokuratora Krajowego wisiały kopie obrazów Jana Matejki wykonane przez żonę Barskiego - Gabrielę. Z rejestru umów miało wynikać, że Barska za zlecenie otrzymała 3,5 tysiąca złotych. Prokuratura wówczas zaprzeczała. W komunikacie przekonywała, że kopie obrazów są prywatną własnością Święczkowskiego.