Premier Donald Tusk poinformował, że prawybory w Koalicji Obywatelskiej, które mają wyłonić wspólnego kandydata na prezydenta, odbędą się jeszcze w listopadzie. Jak dodał, najbardziej prawdopodobną datą jest 23 listopada. 7 grudnia na Śląsku wybrany kandydat - Rafał Trzaskowski lub Radosław Sikorski - zaprezentuje swój program - powiedział premier.

REKLAMA

W sobotę zarząd krajowy PO jednomyślnie zdecydował o organizacji prawyborów przed wyborami prezydenckimi, które wyłonią jednego kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Kandydatami będą: prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz szef MSZ Radosław Sikorski.

Tusk: Sikorski nie miał z tym żadnego problemu

Na konferencji prasowej premier Donald Tusk potwierdził, że z wnioskiem o organizację prawyborów wystąpił Trzaskowski, zaś Sikorski "nie miał z tym żadnego problemu" i "opowiedział się za tym wariantem".

Nie ukrywam, że było także moją intencją, aby tę decyzję, która może współrozstrzygać o losach Polski w tych miesiącach i latach, podjęło możliwie szeroko grono ludzi, a więc wszyscy członkinie i członkowie Koalicji Obywatelskiej będą mogli zagłosować - powiedział premier.

Jak wskazał, prawybory odbędą się jeszcze w listopadzie i ograniczą się do dwóch kandydatów. Nie będzie kolejnych zgłoszeń - zastrzegł.

Tusk przestrzegł najbardziej porywczych sympatyków

Tusk podkreślił, że jako premier potrzebuje "bardzo dojrzałej współpracy" z prezydentem - także tym przyszłym. Jak zauważył, to szczególnie ważne, biorąc pod uwagę ryzyka, jakie "czają się za progiem w związku z tymi geopolitycznymi turbulencjami, przede wszystkim wojną na Wschodzie".

Poinformował, że przekazał politykom KO, że nie ma powodu, by prowadzić obecnie intensywną wewnętrzną kampanię. Gdyby kandydat i challenger byli nieznani, gdyby trudno byłoby się zorientować, kto co prezentuje, to może taka kampania, debata, byłaby potrzebna - zauważył.

Tymczasem - zaznaczył premier - i Sikorski, i Trzaskowski są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych polityków KO w Polsce. Szef rządu zaznaczył, że przestrzegł "najbardziej porywczych sympatyków obu kandydatów", by "prowadzili bardzo fair tę prekampanię" i by jak najszybciej rozstrzygnąć to głosowanie.

Następnie, 7 grudnia na Śląsku, wybrany kandydat PO na prezydenta zaprezentuje swój program szerszej, ogólnopolskiej publiczności, także tysiącom ludzi tam zgromadzonych - poinformował.

Tusk: Chcę, żeby każdy bez wyjątku mógł zagłosować

Prawybory na pewno odbędą się w listopadzie. Ja prosiłem o to, żeby nie wskazywać precyzyjnej daty, chociaż najbardziej prawdopodobna data to 23 listopada - ponieważ są to wybory, w których uczestniczą członkowie kilku partii, dlatego musimy scalić bazy członkowskie - to taka robota techniczna - mówił Tusk na konferencji prasowej.

Na pewno wcześniej poinformuję o wynikach tych sondaży, które robimy na większą skalę - tak, żeby ci, którzy głosują, też wiedzieli, jakie są realne szanse poszczególnych kandydatów - dodał.

Jak poinformował, głosowanie będzie odbywało się drogą elektroniczną. Chcę (...), żeby każdy bez wyjątku mógł zagłosować - powiedział Tusk.