Kilkudziesięciu strażaków walczy z pożarem jednego z budynków w kompleksie restauracyjnym w Smyczynie niedaleko Leszna w Wielkopolsce. Kłęby dymu widać tam z kilkuset metrów. Informacje o pożarze otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.

REKLAMA

Pożar w kompleksie restauracyjno-hotelowym w Smyczynie wybuchł przed godz. 9 rano. Na miejscu działa 15 zastępów straży pożarnej.

Strażacy kilkoma strumieniami kierują tysiące litrów wody w kierunku poddasza drewnianego budynku. To tam najprawdopodobniej doszło do pożaru, który później bez trudu rozprzestrzenił się na drewniany sufit karczmy - relacjonuje reporter RMF FM Mateusz Chłystun.

Akcję utrudnia fakt, że jest to tzw. pożar ukryty. Strażacy nie widzą ognia, a jedynie kłęby gęstego dymu wydobywające się z wnętrza.

Budynek trzeba więc element po elemencie rozebrać, by dotrzeć do zarzewia ognia.

Nie ma informacji, by ktoś został poszkodowany.

Pożar w kompleksie restauracyjno-hotelowym w Smyczynie
Pożar w kompleksie restauracyjno-hotelowym w Smyczynie
Pożar w kompleksie restauracyjno-hotelowym w Smyczynie
Pożar w kompleksie restauracyjno-hotelowym w Smyczynie
Pożar w kompleksie restauracyjno-hotelowym w Smyczynie
Pożar w kompleksie restauracyjno-hotelowym w Smyczynie

Jak informuje reporter RMF FM, działający na miejscu strażacy przygotowują teraz punkt czerpania wody i szykują się do wielogodzinnej akcji.

Na miejscu pracują zastępy z JRG Leszno, OSP Wilkowice, OSP Lipno, OSP Rydzyna, OSP Święciechowa, OSP Dąbcze, OSP Kąkolewo.