Wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur trafił do jednego ze stołecznych szpitali. Jak powiedział w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Tomaszem Skorym, zasłabł podczas jazdy na rowerze. Teraz przechodzi badania.

Nic wielkiego się nie wydarzyło. Jak co dzień jechałem do pracy na rowerze i na takim stromym podjeździe pod Agrykolę zasłabłem - opowiada wiceszef resortu sprawiedliwości Dariusz Mazur w rozmowie z Tomaszem Skorym. Właściwie tyle. Nie mam żadnych zewnętrznych obrażeń - dodaje polityk. 

Dariusz Mazur będzie przebywał w szpitalu kilka dni. Przejdzie badania pod kątem kardiologicznym. 

W rozmowie z dziennikarzem RMF FM zaprzeczył informacjom, by podczas jazdy na rowerze uderzył w słup.


Opracowanie: