Nie milkną echa spotkania Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa w Nowym Jorku. Głos w tej sprawie zabrał premier Donald Tusk, który napisał, że ufa, iż "prezydent skorzystał z rekomendacji polskiego rządu i przedstawił polski punkt widzenia na kwestie bezpieczeństwa".

Andrzej Duda w środę wieczorem spotkał się w Nowym Jorku z byłym Donaldem Trumpem, który zamierza w listopadowych wyborach ponownie ubiegać się o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Spotkanie - jak zapowiadał polski prezydent - miało charakter prywatny.

Premier Donald Tusk w czwartkowym wpisie na platformie X nawiązał do tego spotkania.

"Ufam, że Prezydent w czasie nowojorskiego spotkania skorzystał z rekomendacji polskiego rządu i przedstawił polski punkt widzenia na kwestie bezpieczeństwa. W tych sprawach trzeba nam maksimum zgody i minimum kontrowersji. Nawet jeśli wybieramy różnych rozmówców" - napisał szef polskiego rządu.

"Przyjacielskie" dwuipółgodzinne rozmowy

Andrzej Duda i Donald Trump spotkali się w środę wieczorem w Trump Tower na Manhattanie w Nowym Jorku. Spotkanie - jak zapowiadał polski prezydent - miało charakter prywatny. To było przyjacielskie spotkanie, w bardzo miłej atmosferze - powiedział Andrzej Duda po kolacji.

Sztab byłego prezydenta USA przekazał z kolei, że Andrzej Duda i Donald Trump omówili podczas spotkania polską propozycję dotyczącą przeznaczania przez kraje członkowskie NATO 3 proc. PKB na obronność; poinformował, że rozmawiano też m.in. o rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Jeszcze przed spotkaniem Donald Trump mówił, że z Andrzejem Dudą łączą go osobiste relacje i wspominał współpracę z polskim prezydentem. Polacy go kochają, naprawdę go kochają, to nie jest łatwa rzecz do osiągnięcia. Ale on wykonuje fantastyczną robotę, jest moim przyjacielem i mieliśmy razem cztery wspaniałe lata - powiedział były prezydent USA. Jesteśmy cały czas za Polską - zapewnił.

Entuzjazmu po spotkaniu nie krył prezydencki minister Wojciech Kolarski, który - wraz z Marcinem Mastalerkiem - towarzyszył głowie państwa. To było znakomite spotkanie. Długa, prawie dwuipółgodzinna rozmowa przebiegała w znakomitej atmosferze. To było spotkanie dwóch przyjaciół - powiedział. Jak relacjonował, Donald Trump podkreślał sympatię do Polski i uznanie wobec Polaków.

Prezydent Andrzej Duda przybył z wizytą do Stanów Zjednoczonych w środę nad ranem czasu polskiego. W Nowym Jorku bierze udział w licznych spotkaniach w ONZ - w środę spotkał się m.in. z przewodniczącą Rady Gospodarczej i Społecznej ONZ (ECOSOC) Paulą Narvaez, przewodniczącym Zgromadzenia Ogólnego Dennisem Francisem i sekretarzem generalnym ONZ António Guterresem.

W czwartek polski prezydent uda się do Kanady. Andrzej Duda będzie przebywał za oceanem ponad tydzień.