Komendant straży marszałkowskiej podinsp. Michał Sadoń przekazał posłance Katarzynie Sójce (PiS) pismo z przeprosinami w związku z omyłkowym wymienieniem jej nazwiska w gronie parlamentarzystów, którzy 7 lutego "w rażący sposób naruszyli porządek" na terenie zarządzanym przez Kancelarię Sejmu.
Komendant straży marszałkowskiej podkreślił w piśmie, że sytuacja "powstała w wyniku błędnej interpretacji materiału video zarejestrowanego 7 lutego". "Po powtórnej, drobiazgowej analizie stwierdzono, że zachowań przypisanych Pani Poseł dopuściła się w istocie inna parlamentarzystka" - napisał Michał Sadoń.