Saddam Husajn żyje i jest bezpieczny – twierdzi iracki minister informacji. Mohammed Sajed Al Sahaf po raz kolejny pogroził, że żaden z żołnierzy brytyjskich czy amerykańskich, którzy wkroczyli na tereni Iraku, nie opuszczą tego kraju żywi.
Pomimo barbarzyńskich nalotów na pałace prezydenckie i dom rodzinny Saddama Husajna iracki przywódca jest cały, zdrowy i bezpieczny - oświadczył na konferencji prasowej w Bagdadzie iracki minister informacji Mohammed Sajed Al Sahaf. Jego zdaniem siły koalicji zachowują się jak najgorsza banda najemników, terroryzując i zabijając niewinną ludność Iraku.
Taki jest rzeczywisty poziom moralny i reputacja Amerykanów i Brytyjczyków. Uważacie te kraje za światowe potęgi? One są potęgami wśród zabójców. Naprawdę. To są potęgi gangsterskie pokroju Al Capone'a - twierdzi minister. Iracki polityk powiedział również, że Amerykanie i Brytyjczycy przedstawiają nieprawdziwe informacje z wojny. Jego zdaniem żołnierze iraccy wcale nie składają broni.
foto RMF Bagdad
12:25
