"Pytanie do PSL-u brzmi: jeśli nie potrafili nic z tym zrobić przez rok, to czy przynajmniej nie będą rzucać kłód pod nogi i pozwolą załatwić tę sprawę? Ją trzeba w końcu załatwić. Obiecaliśmy coś naszym wyborcom" - mówiła w rozmowie z Kacprem Wróblewskim na antenie Radia RMF24, wicemarszałek Senatu, kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat. Temat likwidacji Funduszu Kościelnego wrócił jak bumerang przy okazji wyborów prezydenckich. Tym razem zmian w tym zakresie chce Lewica.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała dziś, że skierowała wniosek o wpis do wykazu prac legislacyjnych rządu projektu ustawy likwidującej Fundusz Kościelny. Zmiany, których chce Lewica, mają zostać szczegółowo zaprezentowane w środę m.in. przez wicemarszałek Senatu Magdalenę Biejat. 

Czekaliśmy do tej pory, aż pojawi się jakaś konkretna propozycja ze strony rządowej (Międzyresortowy Zespół ds. Funduszu Kościelnego przyp. red.), której przewodzi wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. On zobowiązał się do przygotowania jakichś rozwiązań. Czekaliśmy, czekaliśmy i się nie doczekaliśmy. Wiemy, że na tym zależy nie tylko wyborcom Lewicy - podkreślała na antenie RMF24 kandydatką Lewicy na prezydenta. 

Chodzi o przecięcie tej kroplówki łączącej państwo z Kościołem. Postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce. Wydobyliśmy dane z ministerstw na temat pieniędzy, które były transferowane za PiS-u do Kościoła, poza Funduszem Kościelnym. Marszałek Włodzimierz Czarzasty i Anna Maria Żukowska obliczyli, że to około 10 miliardów złotych. To jest ogromna kwota, która szła poza jakąkolwiek kontrolą i poza debatą publiczną - dodawała. 

Magdalena Biejat pytana o to, co dokładnie może znaleźć się w przepisach, podkreśla, że szczegóły zostaną zaprezentowane w najbliższych dniach. 

W projekcie znajdą się rozwiązania, które pozwolą na likwidację tego funduszu, z jednoczesnym prawem do zachowania emerytur księży. Oczywiście wiemy, że zabytki sakralne należy remontować, ale jest mnóstwo rzeczy, których nie musimy finansować, a Kościół może robić to sam. Uważam, że powinien zostać przeprowadzony audyt, jak to w ogóle dzisiaj wygląda - podkreśla wicemarszałek Senatu.

Rzecznik PSL: Dobrze byłoby przedyskutować najpierw te założenia

Rzecznik PSL-u Miłosz Motyka, pytany na konferencji prasowej w Sejmie o pomysł Lewicy, podkreślał, że temat powinien zostać omówiony na poziomie koalicji. 

Rozumiem, że jeżeli Lewica składa taki projekt, to ma do niego większość. Dobrze byłoby przedyskutować najpierw te założenia - mówił Miłosz Motyka. 

Magdalena Biejat pytana o te słowa, podkreśla, że kwestia likwidacji Funduszu Kościelnego, była obiecywana wyborcom w 2023 roku nie tylko przez Lewicę. 

Zarówno Koalicja Obywatelska, Polska 2050, jak i Lewica postulują o uzdrowienie relacji: Kościół-państwo. Relacji, które są chore od dawna. W tej kampanii też tak jest, że przedstawiciele PiS-u z ambon prowadzą agitację wyborczą, co oburza wielu wiernych. Od lat państwo nie potrafi poradzić sobie z faktem, że Kościół kryje przestępców, którzy dopuszczają się pedofilii. Musimy wreszcie z tym skończyć. Pytanie do PSL-u brzmi: jeśli nie potrafili nic z tym zrobić przez rok, to czy przynajmniej nie będą rzucać kłód pod nogi i pozwolą załatwić tę sprawę? Ją trzeba w końcu załatwić. Obiecaliśmy coś naszym wyborcom - zaznacza polityk Lewicy.

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.
Opracowanie: