"Bandyci ułaskawieni; prezydent staje przeciw prawu i państwu" - tak politycy koalicji rządowej ocenili decyzję prezydenta Andrzeja Dudy ws. ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Działacze PiS podkreślali z kolei, że "bezprawnie uwięzieni" Kamiński i Wąsik wychodzą na wolność.
Prezydent Andrzej Duda poinformował dziś na konferencji prasowej, że akta związane z postępowaniem ułaskawieniowym wobec Wąsika i Kamińskiego wróciły do niego z Ministerstwa Sprawiedliwości z opinią negatywną; procedura została dopełniona. "Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie Kamiński i Wąsik są ułaskawieni" - ogłosił.
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak napisał na platformie X, że "w praworządnym kraju za walkę z korupcją dostaje się odznaczenia". "Tylko w państwie Tuska można iść za to do więzienia. Dzięki prezydentowi Andrzejowi Dudzie, bezprawnie uwięzieni Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wychodzą na wolność. Marszałek Hołownia ma teraz obowiązek umożliwić naszym posłom wykonywanie mandatów" - podkreślił.