Rozstawiona z "dwójką" Garbine Muguruza będzie rywalką Agnieszki Radwańskiej w półfinale turnieju WTA Finals w Singapurze. Hiszpanka na azjatyckim turnieju pokonała Petrę Kvitovą i zapewniła sobie pierwsze miejsce w tabeli.
Już pierwszy gem w meczu Muguruzy z Kvitovą był sygnałem, że będzie to dość jednostronne spotkanie. Czeszka musiała aż trzy razy bronić "break pointy". W dalszej części starcia doszło do trzech przełamań, z których dwa zanotowała Hiszpanka i to ona objęła prowadzenie w pojedynku.
W drugiej partii tylko w trzech gemach zawodniczki zdołały utrzymać podanie. Czeszka powoli się odrabiała, a nawet prowadziła w pewnym momencie 4:2. Końcówka należała jednak do urodzonej w Wenezueli Muguruzy.
Muguruza debiutuje w zmaganiach singlistek w turnieju WTA Finals. W tegorocznej edycji bierze także udział w rywalizacji debli. W parze z rodaczką Carlą Suarez Navarro w czwartek awansowały do półfinału. Kvitova startuje w kończącej sezon imprezie masters po raz piąty z rzędu. Była najlepsza cztery lata temu.
Muguruza zajmie pierwsze miejsce w Grupie Białej niezależnie od wyniku meczu Niemki Angelique Kerver z Czeszką Lucie Safarovą. Wynik tego pojedynku zdecyduje o tym, kto zajmie drugą pozycję w tabeli i w półfinale zmierzy się z Rosjanką Marią Szarapową.
Kibice obejrzeli do tej pory sześć konfrontacji 26-letniej Polki z młodszą o cztery lata Hiszpanką, z czego aż cztery miały miejsce w tym sezonie. Wszystkie tegoroczne mecze rozstrzygnęła na swoją korzyść Muguruza, a dwa poprzednie wygrała krakowianka.
(az)