Deklarowali, że celem minimum jest miejsce na podium - i cel ten osiągnęli: hokeiści GKS-u Tychy wracają do kraju z brązowymi medalami Pucharu Kontynentalnego! W swoim ostatnim meczu turnieju finałowego, rozgrywanego we francuskim Rouen, mistrzowie Polski musieli wprawdzie uznać wyższość włoskiego Asiago Hockey, ale dzięki zwycięstwu Rouen Dragons nad Herning Blue Fox to oni mogą cieszyć się z trzeciego miejsca. To największy klubowy sukces w historii polskiego hokeja!
Wynik pierwszego niedzielnego spotkania otworzyli Włosi - w okresie gry w przewadze Kamila Kosowskiego pokonał Jose Aguirre Magnabosco. Gra w przewagach miała zresztą kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia tego pojedynku - hokeiści Asiago aż trzy z czterech bramek zdobyli, mając na lodzie jednego zawodnika więcej. W takiej sytuacji padł gol nr 2 - Andreas Lutz trafił do tyskiej bramki zaledwie 43 sekundy po rozpoczęciu drugiej tercji.
W 34. minucie kontaktową bramkę zdobył Marcin Kolusz i do końca tej części gry wynik nie uległ już zmianie.
W trzeciej tercji ekipa z Włoch zdołała odskoczyć mistrzom Polski na trzy bramki. W 44. minucie na listę strzelców wpisał się Layne Ulmer, a na niespełna 6 minut przed końcem trzeciej tercji, w okresie gry w przewadze, czwarte trafienie dla Asiago dołożył Sean Bentivoglio.
Mistrzowie Polski rzucili się do odrabiania strat. Na nieco ponad dwie minuty przed końcem tercji nadzieję wlał w serca kibiców Adam Bagiński, który wykorzystał okres gry w przewadze i zdobył dla tyszan drugiego gola. Wynik nie uległ już jednak zmianie - mistrzowie Polski ulegli Asiago 2:4.
Była to druga porażka tyszan we francuskim turnieju. Dzień wcześniej podopieczni Jiříego Šejby przegrali z Rouen Dragons 5:6 (2:4, 2:2, 1:0). Na inaugurację pokonali natomiast uważany za faworyta duński zespół Herning Blue Fox 2:1 (0:0, 2:1, 0:0).
Mimo porażki z Asiago tyszanie wciąż mieli szansę na medal - warunek: w kończącym turniej spotkaniu gospodarze musieli pokonać ekipę "Niebieskich Lisów" w regulaminowym czasie gry. I tak właśnie się stało! "Smoki" wygrały ten pojedynek 4:0 (2:0, 1:0, 1:0) i z kompletem zwycięstw triumfowały w całych rozgrywkach, zapewniając sobie tym samym prawo gry w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.
Srebrne medale zawiesili na szyjach hokeiści Herning, zaś z brązowych krążków mogą cieszyć się mistrzowie Polski! To największy sukces w historii klubowego polskiego hokeja. Dotąd nie zdarzyło się bowiem, by polski klub stanął na podium w europejskich pucharach.
0:1 Jose Aguirre Magnabosco - Matteo Tessari (07:49) 5/4
0:2 Andreas Lutz - Anthony Nigro - Sean Bentivoglio (20:43) 5/4
1:2 Marcin Kolusz - Jarosław Rzeszutko (33:11)
1:3 Layne Ulmer - Anthony Luciani - Sean Bentivoglio (43:44)
1:4 Sean Bentivoglio - Anthony Nigro (54:37) 5/4
2:4 Adam Bagiński - Radosław Galant - Mateusz Bryk (57:51) 5/4