Udział Jarosława Kaczyńskiego w posiedzeniu komisji ds. tzw. afery wizowej 5 czerwca nie będzie możliwy. Złożony został wniosek o zmianę terminu przesłuchania szefa PiS - przekazał Rafał Bochenek. Do sprawy odniósł się już przewodniczący komisji Michał Szczerba, który oświadczył, że nieusprawiedliwiona absencja Kaczyńskiego zostanie ukarana.

REKLAMA

"W związku z trwającą kampanią i zaplanowanym uprzednio kalendarzem, w szczególności ważnymi spotkaniami z obywatelami udział premiera Jarosława Kaczyńskiego w posiedzeniu komisji pana Szczerby (kierujący pracami komisji Michał Szczerba - przyp. red.) w terminie 5 czerwca br. niestety nie będzie możliwy" - przekazał na platformie X rzecznik PiS Rafał Bochenek.

Zadeklarował, że prezes PiS "jest gotów stawić się na wezwanie w każdym dogodnym dla komisji terminie", po zakończeniu kampanii wyborczej. Zdaniem Bochenka zwiększy to szansę na to, że "dyskusja będzie nieco bardziej merytoryczna w porównaniu do dotychczasowych dwóch posiedzeń" komisji śledczych, w których Kaczyński uczestniczył: komisji ds. Pegasusa i wyborów korespondencyjnych. Według Bochenka przesłuchania prezesa PiS przed tymi komisjami "obnażyły bezzasadność formułowanych zarzutów".

Rzecznik PiS ocenił też, że przełożenie posiedzenia komisji ds. tzw. afery wizowej powinno być też na rękę Szczerbie (KO), bo ograniczy prawdopodobieństwo zarzutów, że kandydujący do PE poseł Koalicji Obywatelskiej wykorzystuje pracę komisji śledczej w swojej kampanii wyborczej i "będzie dobrą okazją do wytłumaczenia się przez samego Szczerbę na temat jego zaangażowania w pozyskiwanie wiz dla cudzoziemców". W ubiegłym tygodniu były premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Szczerba pisał do wiceszefa MSZ w rządzie PiS Pawła Jabłońskiego "z wnioskiem o ściąganie ludzi, nawet z Petersburga".

Bochenek załączył do wpisu wniosek Kaczyńskiego do Szczerby, datowany na 31 maja. Prezes PiS uzasadnia w nim, że jego stawiennictwo przed komisją jest niemożliwe, gdyż 5 czerwca będzie przebywał za granicą "tudzież będzie w trakcie powrotu do Polski, wypełniając polityczne zobowiązania jako prezes Prawa i Sprawiedliwości".

Kaczyński dodał we wniosku, że - jako lider największego ugrupowania parlamentarnego, które bierze udział w zbliżających się wyborach do PE - podejmuje codziennie aktywności związane z reprezentowaniem swojej formacji politycznej w kampanii wyborczej. Zaznaczył, że "intensywność zobowiązań wyborczych wzrasta wraz ze zbliżającym się dniem głosowania".

Kaczyński przekazał też w piśmie, że może się stawić na przesłuchanie od 11 czerwca, z wyłączeniem dnia 12 czerwca, w którym realizuje wezwanie innego organu".

Szczerba: Nie będzie zmiany terminu!

Przewodniczący komisji wizowej oświadczył na X, że wniosek Kaczyńskiego nie został uwzględniony.

"Obajtkoza, czyli uporczywe niestawiennictwo jest zaraźliwe. Nie będzie zmiany terminu! Komisja będzie czekała na posła Kaczyńskiego w środę o 10.00. Nieusprawiedliwiona absencja będzie ukarana. Nie do obrony jest tłumaczenie się interesem partii PiS" - napisał Szczerba.

Załączył do wpisu odpowiedź na wniosek Kaczyńskiego. Szczerba podał w nim, że ewentualne niestawiennictwo w wyznaczonym terminie będzie uznane przez komisję za nieusprawiedliwione, co oznacza wniosek do Sądu Okręgowego w Warszawie o ukaranie prezesa PiS karą porządkową.

Szczerba dodał, że - jeśli świadek nie stawi się - komisja rozważy też wniosek do sądu o zatrzymanie i doprowadzenie go na kolejny termin przesłuchania - 7 czerwca godz. 9.