Katowicka prokuratura prawdopodobnie umorzy śledztwo w sprawie wypuszczenia Edwarda Mazura z Polski – dowiedział się RMF FM. Zwrócił się o to prokurator prowadzący sprawę.
Jak udało się ustalić reporterowi RMF FM, prokurator stwierdził, że w roku 2002 nie było wystarczających dowodów na to, że Edward Mazur mógł brać udział w zabójstwie lub nawet w przygotowaniach do zabójstwa generała Marka Papały. Ponownie przesłuchano kilkudziesięciu świadków, w tym byłego prokuratora krajowego Karola Napierskiego, który wtedy podejmował decyzje o wypuszczeniu Mazura. Rzecznik katowickiej apelacji, prokurator Leszek Goławski potwierdza nam, że oficjalna decyzja o tym śledztwie zapadnie już za kilkanaście dni:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Będzie to koniec śledztwa niezwykle priorytetowego dla ministra Zbigniewa Ziobry, który praktycznie od pierwszych dni urzędowania obiecywał, że rozprawi się z osobami odpowiedzialnymi za wypuszczenie Mazura.
Głośniej o tym zrobiło się, gdy pojawiła się szansa na sprowadzenie polonijnego biznesmena do Polski. Wtedy właśnie na osobiste polecenie ministra wszczęto śledztwo, które miało posadzić za kratki ówczesne kierownictwo prokuratury krajowej z Karolem Napierskim na czele – kierownictwo związane z lewicowym rządem SLD.