Słowacki minister spraw zagranicznych Juraj Blanar poszedł w ślady swojego węgierskiego odpowiednika i też spotkał się z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem. Spotkanie skrytykowała słowacka opozycja, ale premier Robert Fico uznał je za dowód zrównoważonej i suwerennej polityki.
O spotkaniu Juraja Blanara z Siergiejem Ławrowem poinformowały najpierw słowackie media, a później tamtejszy resort dyplomacji. Do rozmowy doszło w sobotę na forum dyplomatycznym w Antalyi w Turcji.
Ministrowie "wymienili poglądy na najbardziej palące kwestie międzynarodowe, w tym na sytuację na Ukrainie; strona rosyjska potwierdziła gotowość do wznowienia stosunków ze Słowacją na poziomie parlamentarnym" - podało ministerstwo spraw zagranicznych Rosji.
Słowackie MSZ w komunikacie o udziale Blanara w forum w Antalyi zwróciło uwagę, że była to jedna z wielu rozmów bilateralnych szefa dyplomacji Słowacji, a to z Ławrowem odbyło się na prośbę strony rosyjskiej.
Bez komunikacji nigdy nie dojdzie do dyplomatycznego rozwiązania kryzysów, a bez dyplomatycznego rozwiązania nie zakończą się żadne wojny - powiedział Blanar po spotkaniu.
Według komunikatu MSZ miał przekazać szefowi rosyjskiej dyplomacji stanowisko słowackiego rządu, że konflikt rosyjsko-ukraiński nie ma rozwiązania militarnego. Wezwałem do wznowienia negocjacji pokojowych między stronami konfliktu i jak najszybszego zakończenia walk - stwierdził Blanar.
Russias Foreign Minister Sergey Lavrov and Minister of Foreign and European Affairs of Slovakia Juraj Blanr held talks on the sidelines of the Third Antalya Diplomacy Forum Antalya, March 2, 2024#RussiaSlovakia pic.twitter.com/d9047RTkuj
mfa_russiaMarch 2, 2024
Premier Fico przekazał, że spotkanie Blanar-Ławrow miało jego akceptację oraz jest przykładem zrównoważonej i suwerennej polityki zagranicznej Słowacji wobec wszystkich stron świata.
Jako kolejny przykład takiej polityki przywołał spotkanie w sobotę słowackiego ministra obrony Roberta Kaliniaka z ministrem (sekretarzem) obrony USA Antonym Blinkenem.
W Turcji z Ławrowem spotkał się także minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.
Według rosyjskiego MSZ Ławrow w Antalyi powiedział, że Rosja woli współpracować z krajami takimi, jak Słowacja i Węgry, które stawiają na pierwszym miejscu interesy narodowe, nawet jeśli są członkami Unii Europejskiej lub NATO.
Słowacja i Węgry razem z Czechami i Polską tworzą Grupę Wyszehradzką (V4).
Szijjarto pochwalił się w mediach społecznościowych wspólną kolacją ze swoim rosyjskim odpowiednikiem. Do spotkania doszło w piątek, czyli w dniu, w którym w Moskwie odbył się pogrzeb rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.
Od początku inwazji Rosji na Ukrainę Szijjarto wielokrotnie spotykał się z Ławrowem przy różnych okazjach. Szef MSZ Węgier ani razu nie pojawił się w tym czasie w Kijowie, jedynie dwukrotnie spotykając się ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Dmytro Kułebą - ostatni raz pod koniec stycznia w Użhorodzie na Zakarpaciu.