Kapitan piłkarskiej reprezentacji Czech Tomas Rosicky opuścił bazę zespołu we Wrocławiu i wrócił do Pragi, gdzie przejdzie szczegółowe badania po kontuzji ścięgna Achillesa. Do Pragi pojechał z psychoterapeutą Pavlem Kolarem.
Według kierownictwa ekipy zawodnik wróci do Wrocławia przed czwartkowym ćwierćfinałem z Portugalią. Nie jest jednak pewne, czy będzie mógł w tym meczu wystąpić.
Rosicky doznał kontuzji 12 czerwca w pierwszej połowie spotkania z Grecją, wygranego 2:1. Pomocnik londyńskiego Arsenalu został na początku drugiej części zmieniony przez Daniela Kolara. W ostatnim meczu fazy grupowej z Polską (1:0) nie zagrał.
Czuję się dobrze, choć kontuzja jest bardzo bolesna. Obawiam się, że moje szanse na grę w czwartek nie są duże - powiedział przez wyjazdem do Pragi Rosicky.