Robert Kubica (Ford Fiesta WRC) doskonale rozpoczął walkę w Rajdzie Monte Carlo. Polak jadący w barwach zespołu M-Sport prowadzi po dwóch pierwszych odcinkach specjalnych pierwszej rundy eliminacji rajdowych mistrzostw świata.
Kubica jadący z pilotem Maciejem Szczepaniakiem na pierwszym OS-ie był szybszy od aktualnego mistrza świata Sebastiena Ogiera o 19,1 sekundy. Francuz przegrywał także ze zwycięzcą Monte Carlo z 2011 roku Bryanem Bouffierem, który tracił do Polaka 14 sekund.
Na drugim odcinku specjalnym Kubica zwiększył przewagę nad Ogierem do 36,8 sekundy. O 39,3 sekundy wyprzedza natomiast Brytyjczyka Krisa Meeke (Citroen DS3 WRC).
Fatalnie rajd rozpoczął team Hyundai. Thierry Neuville rozbił swój samochód po siedmiu kilometrach i musiał wycofać się z rywalizacji. Dalszą pozycję zajmuje jego kolega Dani Sordo.
Kierowców na 25-kilometrowym odcinku Orpierre-St Andre de Rosans, otwierającym rajd, przywitał dziś śnieg i lód. Polak opisał go jako najtrudniejszy w swojej dotychczasowej karierze. Nie spodziewaliśmy się śniegu i jechaliśmy na slickach - przyznał Kubica, który rozpoczął rok od zwycięstwa w Rajdzie Janner - eliminacji mistrzostw Europy. To był najtrudniejszy etap w moim życiu. Janner był w porównaniu do tego bardzo łatwy - dodał.
Autosport