49-letni Piotr K., mieszkaniec Watford w angielskim hrabstwie Hertfordshire, przyznał się do udawania, że jest członkiem rosyjskiej Grupy Wagnera. Na początku listopada angielski sąd wyda wyrok w jego sprawie.
Śledczy poinformowali, że w październiku 2023 roku Piotr K. wziął udział w imprezie rekonstrukcyjnej w miejscowości Stonham Aspal (hrabstwo Suffolk) we wschodniej Anglii. 49-latek miał zakaz uczestnictwa w wydarzeniu.
Polak zaczął grozić uczestnikom imprezy; mówił, że jest członkiem rosyjskiej Grupy Wagnera i że walczył w Ukrainie. W pewnym momencie wykonał gest podcinania gardła i odchodząc, zaczął wymachiwać nożem.
Świadkowie wezwali policję z Suffolk. Piotr K. początkowo został zatrzymany za zakłócanie porządku publicznego i posiadanie ostrego narzędzia, potem jednak funkcjonariusze zauważyli na jego kurtce naszywki z logo Grupy Wagnera i zatrzymali go ponownie, tym razem na podstawie ustawy antyterrorystycznej.
Piotrowi K. postawiono zarzut podawania się za członka organizacji terrorystycznej, jak w Wielkiej Brytanii uznawana jest Grupa Wagnera.
Mężczyzna w piątek 16 sierpnia przyznał się do winy. Wyrok w tej sprawie zostanie ogłoszony 1 listopada.
Szefowa Specjalnej Jednostki Operacyjnej Regionu Wschodniego (ERSOU) Hannah Wilkinson podkreśliła, że nie ma dowodów, by Piotr K. faktycznie był członkiem Grupy Wagnera lub walczył w Ukrainie.
Dodała jednak, że nawet samo udawanie przynależności do tej organizacji jest poważnym przestępstwem.