"Spokojnie podchodzę do plotek o zainteresowaniu moją osobą Realu Madryt, ale ucieszyłbym się gdyby doszłoby do rozmów z tym klubem" - mówi zawodnik Borussii Dortmund Łukasz Piszczek. Obrońca przebywa na zgrupowaniu reprezentacji w Austrii, gdzie kadra przygotowuje się do Euro. Jutro podopieczni Smudy rozegrają sparing ze Słowacją.
Od kilku tygodni media spekulują na temat zainteresowania Realu Madryt polskim obrońcą. Miło to słyszeć, bo to świadczy o docenieniu tego, co osiągnąłem przez ostatnie dwa lata. Spokojnie podchodzę do tych plotek, ale ucieszyłbym się jeśli doszłoby do rozmów z Realem. Z Borussią mam ważny kontrakt do 2016 roku i mówienie teraz o innym klubie byłoby nieprofesjonalne - przyznał zawodnik mistrza Niemiec.
Łukasz Piszczek jest filarem defensywy Borussii Dortmund. W barwach swojego klubu rozegrał w tym sezonie 45 spotkań. W sumie na boisku spędził 4037 minut.
Mamy za sobą dobry sezon, bo wywalczyliśmy mistrzostwo i zdobyliśmy Puchar Niemiec. Dlatego wszyscy liczą, że w kadrze też zaprezentujemy się z dobrej strony. Wiemy, na co nas stać i zrobimy wszystko, by dobrze wypaść na Euro 2012. Na pewno pomoże w tym nasze doskonałe zgranie na boisku z Kubą Błaszczykowskim. Obaj wiemy też jak w polu karnym ustawia się Robert Lewandowski. Poza tym Robert w Borussii nie tylko strzela bramki, ale pomaga w obronie. Wierzę, że w kadrze również będzie to robił, więc powinno być dobrze - mówił Piszczek.
W Borussii Piszczek występuje z kilkoma reprezentantami Niemiec. Właśnie na podopiecznych Joachima Löwa biało-czerwoni mogą trafić w ćwierćfinale. Chciałbym, aby tak się stało ale zakładów nie robiliśmy. Jak na nich trafimy, to na pewno wymienię kilka sms-ów z kolegami - przyznał prawy obrońca.
Piszczek jest w grupie zawodników, którzy brali udział w przygotowaniach do mistrzostw Europy 2008. W tamtej kadrze było więcej doświadczonych zawodników, ale wielu nie grało w swoich klubach. Teraz jest inaczej. Wielu z nas w zakończonym sezonie występowało regularnie i mam nadzieję, że przyniesie to efekt na Euro - ocenił.
Zgrupowanie w Lienz potrwa do 28 maja. Jutro biało-czerwoni w potencjalnie najmocniejszym składzie zagrają towarzysko w Klagenfurcie z drużyną Słowacji. Dzień później Smuda ogłosi 23-osobową kadrę na mistrzostwa Europy.