O północy z piątku na sobotę rozpocznie się cisza wyborcza i referendalna, która potrwa do końca głosowania w niedzielę. Jakie działania są w tym czasie niedozwolone i czym może skutkować złamanie ciszy wyborczej? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań zebraliśmy w naszym tekście.

REKLAMA
Wybory do Sejmu i Senatu 2023
W niedzielnych wyborach parlamentarnych na czteroletnią kadencję wybierzemy 460 posłów spośród 6655 kandydatów i 100 senatorów spośród 360 kandydatów.
Referendum ogólnokrajowe. Jakie będą pytania?
W nadchodzącym referendum zadane zostaną cztery pytania. Będzie na nie można odpowiedzieć "tak" lub "nie".
Pytanie 1: Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?
Pytanie 2: Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?
Pytanie 3: Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?
Pytanie 4: Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?

Dziś koniec kampanii. Od soboty początek ciszy wyborczej

Kampania wyborcza i kampania referendalna zakończą się w piątek 13 października o północy. Wtedy też rozpocznie się cisza wyborcza, która potrwa do godz. 21:00 w niedzielę, czyli momentu zamknięcia lokali wyborczych.

Cisza wyborcza - co wolno, a co jest zabronione?

Państwowa Komisja Wyborcza wskazuje, że zachęcanie do udziału w wyborach nie łamie ciszy wyborczej, natomiast zachęcanie lub zniechęcanie do udziału w referendum - łamie ciszę referendalną. Komisja apeluje o powstrzymanie się od działań, które mogą zostać uznane za niedozwolone. Od tej chwili, aż do zakończenia głosowania, zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej oraz kampanii referendalnej w jakiejkolwiek formie, w szczególności zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji, wygłaszanie przemówień oraz rozpowszechnianie materiałów wyborczych czy rozdawanie ulotek.

"Naruszenia tych zakazów mogą skutkować sankcją karną, w związku z czym będą podlegać ocenie organów ścigania i sądów. Dlatego Państwowa Komisja Wyborcza apeluje o powstrzymanie się od wszelkich działań, które mogłyby zostać uznane za prowadzenie agitacji wyborczej i kampanii referendalnej w czasie, gdy jest to zabronione" - podkreśla w swoim stanowisku PKW.

Lokale wyborcze - jakie działania są niedozwolone?

Komisja przypomniała także, że agitacja wyborcza oraz prowadzenie kampanii referendalnej w lokalu wyborczym oraz na terenie budynku, w którym ten lokal się znajduje, są zabronione.

W szczególności w dniu głosowania w lokalu wyborczym nie powinny być eksponowane żadne napisy, symbole, obrazy, znaki, także na elementach ubioru, manifestujące poglądy w sprawach politycznych lub społecznych, które kojarzone są z uczestniczącymi w wyborach podmiotami i mogą być przez wyborców odbierane jako forma agitacji wyborczej lub kampanii referendalnej.

W czasie ciszy wyborczej i referendalnej zabronione jest również podawanie do publicznej wiadomości wyników sondaży dotyczących zarówno przewidywanych zachowań wyborców oraz głosujących w referendum, wyników wyborów oraz referendum, jak i sondaży prowadzonych w dniu głosowania.

Plakaty i banery wyborcze w czasie ciszy wyborczej

Przepisy Kodeksu wyborczego i ustawy o referendum ogólnokrajowym nie wymagają usunięcia z przestrzeni publicznej z chwilą zakończenia kampanii wyborczej i referendalnej wcześniej rozpowszechnionych materiałów wyborczych i referendalnych. Materiały te nie mogą być jednak przemieszczane ani modyfikowane. Ze względu jednak na zakaz agitacji wyborczej i kampanii referendalnej w siedzibach komisji wyborczych materiały znajdujące się w tych siedzibach muszą być usunięte przed rozpoczęciem głosowania. W razie stwierdzenia, że na terenie nieruchomości, na której mieści się lokal wyborczy, znajdują się materiały wyborcze lub referendalne, obwodowa komisja wyborcza obowiązana jest je usunąć. Wszystkie zasady obowiązują także w internecie.

Co grozi za złamanie ciszy wyborczej?

Za złamanie zakazu agitacji wyborczej grozi grzywna. Najwyższa grzywna, od 500 tys. zł do 1 mln zł, grozi za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej. PKW zaznacza jednocześnie, że organy wyborcze nie dokonują ocen i nie prowadzą postępowań w sprawach naruszenia ciszy wyborczej lub referendalnej - właściwe są w tych sprawach organy ściągania i sądy.

"O wszelkich przypadkach prowadzenia niedozwolonej kampanii wyborczej lub referendalnej należy informować Policję lub prokuraturę, a nie komisje wyborcze czy też Krajowe Biuro Wyborcze" - podkreśla PKW.