Władimir Putin zaatakował Ukrainę, bo uważał, że NATO jest zbyt blisko granic Rosji. Efekt jest zgoła odwrotny - jednym ze skutków inwazji było wydłużenie granicy Rosji z krajami Sojuszu Północnoatlantyckiego o prawie 1300 km, do czego doprowadziło przystąpienie do NATO Finlandii. Teraz u bram Federacji Rosyjskiej pojawią się dodatkowo żołnierze i broń amerykańskiej armii.
Wszystko za sprawą porozumienia DCA (ang. Defence Cooperation Agreement), które zostanie podpisane 18 grudnia w Waszyngtonie, stolicy Stanów Zjednoczonych.
Fakt, że nie będzie potrzeby uzgadniania wszystkiego osobno, ułatwi organizację operacji w czasie pokoju, ale co najważniejsze - będzie miało kluczowe znaczenie w czasie kryzysu - oznajmiła na konferencji prasowej w Helsinkach, stolicy Finlandii, szefowa resortu spraw zagranicznych Elina Valtonen.
Umowa wzmacnia, obok NATO, bezpieczeństwo Finlandii i gwarantuje otrzymanie pomocy - powiedział z kolei szef resortu obrony Antti Häkkänen. To właśnie on podpisze w poniedziałek porozumienie.
Czynnik odstraszania, np. dla naszego sąsiada, jest dość mocny - dodał. Przyznał również, że porozumienie "nie wyklucza" także ewentualnej możliwości rozmieszczenia broni jądrowej, choć ta kwestia jest obecnie ograniczona przez fińskie regulacje prawne zakazujące transportu i składowania tego rodzaju broni.
Zgodnie z umową, amerykańskie wojska będą mogły szybko przemieścić się do Finlandii, aby udzielić jej pomocy w przypadku konfliktu z Rosją. Aby ułatwić sobie działania, Amerykanie otrzymają nieograniczony dostęp do 15 obiektów, w których będą mogli przechowywać sprzęt wojskowy i amunicję - podała agencja Reutera.
Należą do nich m.in. cztery bazy lotnicze, port morski i linia kolejowa na północny kraju. Magazyny sprzętu wojskowego będą zlokalizowane wzdłuż tras prowadzących do granicy z Rosją.
Choć siły amerykańskie będą miały możliwość stacjonowania na terytorium Finlandii, to na razie - zdaniem fińskich władz - nie ma takich planów. Amerykanie będą mogli ponadto prowadzić ćwiczenia wojskowe w tym kraju.
To właśnie na północnym-wschodzie, gdzie zagrożenie stanowią Flota Północna i lotnictwo strategiczne, Finlandia może pomóc NATO w przeciwstawieniu się Rosji. Helsinki modernizują bowiem bazę lotniczą w pobliżu miasta Rovaniemi, gdzie od 2026 r. będą stacjonować 64 myśliwce wielozadaniowe F-35 kupione od Stanów Zjednoczonych.
Gdyby doszło do konfliktu z Rosją, to właśnie Rovaniemi stanie się regionalnym centrum operacyjnym sił NATO. Przez miasto biegnie linia kolejowa prowadząca od położonego w pobliżu granicy ze Szwecją miasta portowego Tornio, która prowadzi do Kemijärvi - miasta oddalonego o godzinę jazdy od granicy z Rosją i siedem godzin od Murmańska, gdzie znajduje się baza rosyjskiej Floty Północnej.
Negocjacje ws. umowy DCA rozpoczęły się latem 2022 r. Ostateczne przyjęcie umowy wymaga zgody fińskiego parlamentu, co jest spodziewane wczesną wiosną 2024 r. Kraje członkowskie NATO, takie jak Bułgaria, Węgry, Łotwa, Litwa, Norwegia, Polska, Słowacja, Czechy i Estonia, mają już podpisane umowy ze Stanami Zjednoczonymi na wzór fińskiej. Na zatwierdzenie czeka umowa z Danią.