Urząd wojewódzki wypłaci każdemu z poszkodowanych w efekcie pożaru i wybuchu budynku w Poznaniu do 6 tys. zł doraźnego wsparcia - poinformowała wojewoda wielkopolska Agata Sobczyk. W nocy w kamienicy w centrum miasta wybuchł pożar. W jego wyniku 14 osób, w tym 11 strażaków, zostało poszkodowanych. Trwają poszukiwania dwóch zaginionych strażaków.

*** WAŻNA AKTUALIZACJA: Dwóch strażaków zginęło w czasie akcji gaśniczej. Zobacz więcej  

100 strażaków bierze udział w akcji gaszenia pożaru kamienicy przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu. W trakcie akcji doszło do wybuchy butli z gazem.

Poszkodowanych zostało 14 osób, w tym 11 strażaków. Z dwoma nie ma kontaktu - są poszukiwani.

Nie znamy do końca ich losu - powiedział zastępca Komendanta Głównego PSP nadbryg. Józef Galica.

Na miejsce pożaru przyjechała wojewoda wielkopolska Agata Sobczyk. Mówiła o wsparcie dla mieszkańców budynku. Przekazała, że urząd wojewódzki wypłaci każdemu z poszkodowanych do 6 tys. zł "pierwszego, doraźnego wsparcia". 

Dodała, że następnie wraz z władzami miasta będzie wypracowywać większy model wsparcia w zależności od potrzeb.

Pytana na konferencji prasowej, gdzie obecnie przebywają ewakuowani mieszkańcy budynku, powiedziała, że "obecnie część z nich jest u rodzin, a część z nich jest w miejscu zabezpieczonym przez miasto".

Poinformowała, że ewakuowani zostali także mieszkańcy sąsiednich budynków.

W kolejnych krokach, będziemy działać z władzami miasta, żeby zabezpieczyć im byt i pomóc szybko odnaleźć się w normalnej rzeczywistości - mówiła wojewoda wielkopolska. 

Poinformowała, że na miejscu jest pomoc psychologiczna.