W Wielkiej Brytanii opublikowano wyniki badań, które sugerują, że dieta wpływa na zachowanie ludzi. Na przykład regularne jedzenie ryb w młodym wieku może zapobiec przejawom przemocy w życiu dorosłym. Czyżby więc źródło przestępczości miało podłoże kulinarne?

REKLAMA

Brytyjczycy zjadają ryby w każdej postaci. Niezwykle popularne na Wyspach są zwykłe smażalnie. Według raportu opublikowanego przez uniwersytet w Shefield, dzieci dorastające na diecie bogatej w fosfor, trzy razy rzadziej wdają się w bójki niż ich mięsożerni rówieśnicy. Płaty mózgowe rybiarzy odpowiedzialne za odczuwane emocji rozwijają się lepiej, przez co szanse na kolizje z prawem w wieku późniejszym automatycznie maleją.

Jesteśmy Wyspiarzami, to chyba naturalne, że od setek lat ryby są częścią naszej diety - mówi kucharz jednej z renomowanych londyńskich restauracji. Trudno mu uwierzyć, że przyrządzane przez niego owoce morza mogą kształtować czyjś charakter.

Zdaniem uczonych, dieta odgrywa równie ważną rolę w psychicznym rozwoju człowieka jak społecznie zaangażowane programy oświatowe. Panierowany dorsz może na dłuższą metę być lepszym profilaktykiem od poprawczaków czy sądów dla nieletnich.

08:35