Wrocławski szpital im. Rydygiera, którego załoga przez ostatnie dwa lata sprzeciwiała się jego likwidacji, przestaje istnieć. Nie oznacza to jednak, że pracownicy szpitala przegrali walkę o miejsca pracy. Szpitalne oddziały będą po prostu oddziałami zamiejscowymi szpitala im. Gromkowskiego.
Pacjenci, którzy w tej chwili leczeni są w Rydygierze dokończą terapię. Szpital prawdopodobnie przez najbliższy miesiąc nie będzie jednak przyjmował nowych pacjentów.
W okresie restrukturyzacji, czyli łączenia szpitali, w budynkach Rydygiera działać będą oddziały: chirurgiczny, ortopedyczno-urazowy, internistyczny oraz anestezjologii i intensywnej terapii.
Na tych oddziałach pracę znajdzie zdecydowana większość dotychczasowej załogii, cześć przeszła bowiem na wcześniejsze emerytury, bądź sama się zwolniła.
I choć wszystko – zdawać by się mogło – jest ustalone, to pracownicy Rydygiera wciąż nie mogą się cieszyć. W zamian za utrzymanie miejsc pracy, trzeba było pójść na pewien kompromis – pracownicy będą mieli zmniejszone pensje. Nowe angaże podpisywane będą w poniedziałek.
17:25