Włoscy chirurdzy ze słynnej rzymskiej polikliniki Gemelli rozdzielili 4-miesięczne greckie bliźniaczki syjamskie, zrośnięte główkami na wysokości skroni. Na znacznie trudniejszy zabieg odważyli się specjaliści z Dziecięcego Centrum Medycznego w Dallas w Teksasie.
Bliźnięta rozdzielone we Włoszech (operacja trwała 12 godzin) trafiły już na oddział intensywnej opieki medycznej. Kilka najbliższych dni pokaże, czy operacja zakończyła się pełnym sukcesem.
Amerykanie z kolei rozdzielili dwóch 2-latków z Egiptu, zrośniętych ze sobą czubkami głów. Ahmed i Mohamed mieli co prawda oddzielne mózgi, ale wspólną sieć naczyń krwionośnych. Chirurdzy rozdzielali ją przez ponad dobę. Operacja prowadzona przez 18 specjalistów przebiegała bez komplikacji m.in. dlatego że przygotowywano się do niej przez ponad rok.
Choć eksperci określali zabieg jako bardzo ryzykowny, to rodzice bliźniaków, nie mieli wątpliwości, że należy spróbować: Wierzę w stu procentach że operacja się powiedzie. Nie zastanawiałam się długo, przecież Ahmed i Mohamed nie mogli żyć jak do tej pory, bez możliwości ruchu, bez możliwości rozwijania się, tak jak inne dzieci - mówiła matka chłopców.
Doniesieniami z Dallas żyje niemal cały Egipt. W meczetach wznoszone są modły za chłopców i lekarzy, którzy uczestniczyli w operacji.
06:30