Ponad 20 karetek szczecińskiego pogotowia ratunkowego przejechało wczoraj na sygnałach pod siedzibę oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Manifestacja była protestem przeciw zasadom finansowania szczecińskiego pogotowia.

Pogotowie Ratunkowe w Szczecinie dostaje - jak twierdzą jego pracownicy - zaledwie 60 procent tego, co stacje pogotowia w wielu innych rejonach kraju.

Dodatkowo, nadal nikt nie zapłacił za wyjazdy do turystów w czasie wakacji - nie chce tego zrobić ani centrala NFZ ani jego terenowy oddział. Brakuje już pieniędzy na wypłaty pensji. Posłuchaj:

Związkowcy złożyli petycję do szefa NFZ, w której domagają się zapłaty za wykonane świadczenia medyczne wobec pacjentów należących do innych oddziałów Funduszu.

Chcą też, aby Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w przyszłym roku dostała więcej pieniędzy niż jest to planowane. Jak powiedział dyrektor pogotowia, Fundusz winien jest w tej chwili prawie 800 tys. złotych za udzielenie pomocy medycznej pacjentom spoza województwa.

07:05