Potężna lawina zeszła w nocy na drogę do Morskiego Oka w rejonie Wodogrzmotów Mickiewicza. Masy śniegu przedarły się nad mostem, po którym przebiega droga i codziennie przechodzą turyści. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Ostatnio tak potężna lawina zeszła w tym rejonie w latach 70. – mówią ratownicy. Droga do Morskiego Oka jest zamknięta do czasu, kiedy pracownicy TPN przekopią się przez zwały śniegu.
Dodajmy, że w Tatrach obowiązuje czwarty, więc niemal najwyższy stopień zagrożenia lawinowego. To oznacza, że jest tam bardzo niebezpiecznie.