Szpitale Akademii Medycznej w Gdańsku przygotowują się do wprowadzenia "usług komercyjnych". Oznacza to, że po wyczerpaniu tak zwanych limitów na zabiegi, za porady lekarskie, a nawet operacje pacjent będzie musiał zapłacić sam.
Taką decyzje podjął senat uczelni, który obliczył, że pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia wystarczy szpitalom AM w Gdańsku na 9 miesięcy.
Pacjenci protestują: Kto zapłaci? Z czego? Biedni ludzie, czy niezamożni będą do piachu odchodzić - mówią jedni. Inni dodają: Jak ma być płatne, to czym prędzej. Można ograniczyć inne wydatki, nic więcej. Posłuchaj relacji reportera RMF Adama Kasprzyka:
Przygotowaniem odpowiednich dokumentów i przepisów zajęli się już prawnicy uczelni.