Na ślady krwawego napadu natknęli się archeolodzy w Dąbrowie Górniczej. Co ciekawe, doszło do niego prawie tysiąc lat temu. Niewykluczone, że ostatnie znalezisko pomoże wyjaśnić okoliczności mrocznego zdarzenia.
W XI wieku tuż obok obecnych budynków Huty Katowice mieszkali hutnicy, którzy wytapiali ołów i srebro. Ich osada została nagle zniszczona. Dlaczego? Być może w rozwiązaniu zagadki pomogą ostanie znaleziska.
Do tej pory - w ciągu trzech lat badań - archeolodzy znaleźli porzucone w nieładzie narzędzia, ozdoby kobiece oraz spalone części budynków i piec hutniczy. Naukowcy przypuszczają, że plemię hutników zostało napadnięte w czasie pracy.
Ostatnio natknięto się na ostrogę i kość, najprawdopodobniej ludzką. Na jej podstawie archeolodzy spróbują określić dokładną datę krwawej napaści.