"Zielona granica" Agnieszki Holland została nagrodzona Złotymi Lwami na 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Srebrne Lwy trafiły do "Dziewczyny z igłą" Magnusa von Horna.
Poza Złotymi Lwami do "Zielonej granicy" Agnieszki Holland trafiła też nagroda publiczności i nagroda za dźwięk (Roman Dymny).
"Zielona granica" opowiada o kryzysie na granicy polsko-białoruskiej. W filmie przeplatają się trzy perspektywy - uchodźców, polskich aktywistów i strażników granicznych.
W obsadzie filmu Agnieszki Holland są m.in. Maja Ostaszewska, Tomasz Włosok, Piotr Stramowski, Jaśmina Polak, Marta Stalmierska, Agata Kulesza, Maciej Stuhr i Magdalena Popławska oraz zagraniczni aktorzy - Jalal Altawil, Behi Djanati Atai, Mohamad Al Rashi, Dalia Naous i Joely Mbundu.
Agnieszki Holland nie było na gali zamknięcia festiwalu, ale producenci dodzwonili się do niej tuż po ceremonii.
Oprócz Srebrnych Lwów do "Dziewczyny z igłą" Magnusa von Horna trafiły statuetki za muzykę (Frederikke Hoffmeier), scenografię (Jagna Dobesz), kostiumy (Małgorzata Fudala) i zdjęcia (Michał Dymek). Doceniono również grającą w tym filmie Trine Dyrholm.
Byłem tutaj parę dni. Słyszałem bardzo dużo fajnych rzeczy od publiczności. Super jest, gdy to się przekłada na werdykt jury - mówił po gali Magnus von Horn w rozmowie z Katarzyną Sobiechowską-Szuchtą z redakcji kulturalnej RMF FM
Przyznane po raz pierwszy Szafirowe Lwy powędrowały do filmu "Rzeczy niezbędne", wyreżyserowanego przez Kamilę Taraburę.
Za najlepszego montażystę uznano Sebastiana Mialika ("Wrooklyn Zoo"). W kategorii "charakteryzacja" wygrała Agnieszka Hodowana ("Kulej. Dwie strony medalu"). Nagrodę za główną rolę w filmie "Wróbel" dostał Jacek Borusiński. Z kolei Sofiia Berezovska, która wystąpiła w "Pod wulkanem" Damiana Kocura, wygrała w kategorii "debiut aktorski".
Łukasz M. Maciejewski i Marcin Koszałka zostali nagrodzeni za scenariusz do "Białej odwagi". Koszałka otrzymał również statuetkę dla najlepszego reżysera. W kategoriach aktorskich doceniono dwie osoby grające w tym filmie - Sandrę Drzymalską i Juliana Świeżewskiego.
Wyróżnienie jury za rolę w "Utracie równowagi" dostała Nel Kaczmarek.
Nagrodę za wyjątkowy wkład artystyczny w film w konkursie "Perspektywy" otrzymał pośmiertnie Maciej Damięcki za rolę w "Ciszy nocnej" Bartosza M. Kowalskiego. Odebrały ją jego dzieci - córka Matylda i syn Mateusz.
Nagroda za najlepszy film krótkometrażowy powędrowała do Mohammeda Almughanniego za film "Pomarańcza z Jaffy". Z kolei Złoty Pazur im. im. Andrzeja Żuławskiego trafił do obrazu "To nie mój film" Marii Zbąskiej.
Platynowe Lwy za całokształt twórczości trafiły do Wojciecha Marczewskiego. Moi poprzednicy, którzy odbierali tę nagrodę to ludzie, którzy pozostawili trwały ślad w kulturze polskiej i europejskiej. Jestem zaszczycony tym, że mogę stanąć wśród nich - mówił reżyser.
W przeszłości Marczewski dwukrotnie sięgał w Gdyni po Srebrne Lwy - w 1979 r. za "Zmory" i w 1981 r. za "Dreszcze". Na swoim koncie ma także m.in. Złote Lwy z 1990 r. za "Ucieczkę z kina Wolność".
Producent Zbigniew Domagalski, aktorka Magdalena Boczarska i reżyserka Aleksandra Terpińska wybrali laureatkę nagrody za debiut reżyserski lub drugi film. To Mary Tamkovich ("Pod szarym niebem"). Wyróżnienia otrzymali Kamila Tarabura ("Rzeczy niezbędne") i Korek Bojanowski ("Utrata równowagi").
W jury Konkursu Głównego znaleźli się w tym roku: aktorka Małgorzata Zajączkowska (przewodnicząca), scenarzysta Marcin Ciastoń, producentka Marta Habior, reżyserska Anna Jadowska, reżyser David Ondricek, scenografka Ewa Skoczkowska oraz operator Piotr Śliskowski.
Obrazy z Konkursu Filmów Krótkometrażowych oceniali: Magdalena Łazarkiewicz (przewodnicząca), reżyserka Karolina Bielawska oraz montażysta Piotr Kmiecik.
W Jury Konkursu Perspektywy zasiedli: reżyser Janusz Zaorski (przewodniczący), producentka Maria Blicharska-Lacroix i reżyser, scenarzysta Maciej Bochniak.