Nie żyje Jerzy Molga, aktor filmowy, teatralny i dubbingowy. Zmarł 4 października w wieku 91 lat - poinformował w piątek Związek Artystów Scen Polskich.

Jerzy Molga urodził się 8 maja 1933 roku. W 1959 roku ukończył studia na Wydziale Aktorskim warszawskiej PWST. Był związany m.in. z warszawskim Teatrem Ateneum czy Teatrem Rozmaitości. Wcześniej pracował m.in. w Domu Wojska Polskiego, Teatrze Lalki i Aktora Guliwer w Warszawie oraz Teatrze Lalek Arlekin w Łodzi.

"Aktor zadebiutował na scenie Teatru Ateneum w 'Wodewilu i piosence' w reżyserii Kazimierza Rudzkiego. Stworzył dziesiątki ról m.in. w dramatach szekspirowskich: Ostatnią premierę zagrał na deskach warszawskiego Teatru Rozmaitości grając Kontrolera w 'Szpiegu' Johna Le Carre" - czytamy w informacji ZASP.

Na wielkim ekranie Molga zadebiutował w "Kanale" Andrzeja Wajdy, zagrał jednego z powstańców. Wśród wielu ról filmowych była m.in. postać generała Władysława Sikorskiego w obrazie "Katastrofa w Gibraltarze". 

W "Młodych wilkach" wcielił się w postać skorumpowanego prokuratora Bogdana Wielewskiego. Mogiel zagrał też m.in. w kryminale "Tam i z powrotem", dramacie "Ogród Luizy" oraz komedii romantycznej "Rozmowy nocą".

Aktor podejmował się także ról serialowych. Pojawił się m.in w "Karierze Nikodema Dyzmy", "Ekstradycji 2", "Pierwszym milionie", a także gościnnie - w "Stawce większej niż życie" oraz w "07 zgłoś się".

Pracował również jako aktor dubbingowy użyczając głosu łącznie 53 bohaterom animacji i filmów familijnych, takich jak "Flintstonowie" oraz "Scooby Doo, gdzie jesteś". Jerzego Molgę można było usłyszeć również w grze wideo "The Elder Scrolls V: Skyrim".

Jerzy Molga zmarł 4 października. O śmierci poinformował w piątek Związek Artystów Scen Polskich na swojej stronie internetowej. "Odszedł stowarzyszony w ZASP-ie od 1960 roku, członek Sekcji Teatrów Dramatycznych, obecnie Sekcji Filmu, Serialu i Teatru Telewizji, były członek Zarządu Oddziału ZASP w Warszawie" - napisano.