Czy zaborcza matka może zakończyć romans swojego syna z młodziutką sąsiadką? Czy nowoczesny reżyser teatralny to dla młodej aktorki atrakcyjniejszy partner niż delikatny młodzieniec? Jak powinna wyglądać 30-letnia rozwódka? Na te pytania odpowiada spektakl "Motyle są wolne", najnowsza premiera Teatru Gudejko.

Motyle są fascynujące, latające i ulotne, piękne, delikatne - zupełnie jak nasze uczucia i emocje. W tej sztuce jest miłość, rozczarowanie, erotyzm, rozpacz i komedia. Trochę jak w komedii dell’arte - młodzi są delikatni i wzruszający, a starsi groteskowi i bardzo śmieszni - mówią twórcy tego przedstawienia.

26 i 27 października można je zobaczyć na deskach Teatru Imka w Warszawie. W listopadzie spektakl będzie też grany w wielu miejscach w Polsce, m.in w Poznaniu i Bydgoszczy.

W roli Dona debiutuje na scenie aktor i wokalista Chris Cugowski, a w roli Jill Zuzanna Mikołajczyk oraz Wiktoria Koprowska. Grają tę rolę naprzemiennie. W obsadzie jest też Agnieszka Pilaszewska, która wciela się w postać Florentyny. Lesław Żurek oraz Michał Meyer grają na zmianą rolę Rafała. Ta historia rozgrywa się na poddaszu kamienicy na warszawskiej Pradze.

Columbia Pictures sfilmowała tę sztukę Leonarda Gershe'a. W filmie pod tytułem "Butterflies Are Free" rolę Jill zagrała Goldie Hawn. A wcielająca się w postać pani Baker Eileen Heckart otrzymała w 1973 roku Oscara za najlepszą rolę drugoplanową.


Opracowanie: