"She Came to Me" - taki tytuł nosi film wyreżyserowany przez Rebeccę Miller, który otworzył 73. Berlinale. W obsadzie obok hollywoodzkich gwiazd takich jak Anne Hathaway, Peter Dinklage czy Marisa Tomei jest też polska aktorka Joanna Kulig.
"She Came To Me" to międzypokoleniowa komedia romantyczna, rozgrywająca się w Nowym Jorku. Na ekranie widzowie zobaczą trzy przeplatające się historie miłosne.
Rebecca Miller - reżyserka i scenarzystka - przyznała na konferencji w czasie Berlinale, że pracowała nad opowiedzianą w filmie historią bardzo długo. Wszystko zaczęło się od opowiadania.
Główna idea kogoś, kto jest kreatywnie i emocjonalnie zablokowany, a spotyka osobę, która zmienia jego życie, była w tej opowieści już na początku - relacjonowała. W zmagającego się z blokadą twórczą kompozytora, który nie może skończyć opery, mającej zapewnić mu triumfalny powrót, wciela się Peter Dinklage - znany szerokiej publiczności m.in. z "Gry o tron". Jego żonę i jednocześnie byłą terapeutkę gra Anne Hathaway.
Rebecca przyszła do mnie z tym projektem w idealnym momencie mojego życia - mówił na festiwalowej konferencji Peter Dinklage. Właśnie takiej postaci i takiego świata potrzebowałem. Nie mógłbym tego zagrać ani 20 lat temu, ani za 20 lat. Mam 53 lata, zastanawiam się, czy chcę być aktorem przez najbliższe 30 lat, co chcę robić. To rozdroże. Myślę, że to dość powszechne, gdy stuknie ci pięćdziesiątka - opisywał gwiazdor.
Filmowa bohaterka Joanny Kulig to Magdalena - emigrantka z Polski, która pracuje w Nowym Jorku jako sprzątaczka. Reżyserka przyznała, że oparła tę postać na historii Polki, którą osobiście znała.
Moja postać jest bardzo silna, miła, ma świetną relację z córką - opisywała na konferencji Joanna Kulig. Dla mnie to pierwszy film zrobiony w Stanach Zjednoczonych - podkreślała, dziękując aktorom i reżyserce za wsparcie. Przyznała też, że w pierwszym dniu zdjęciowym cieszyła się z faktu, że burza zmusiła ekipę do powtórzenia scen na łodzi, bo pomyślała, że będzie mogła je zagrać lepiej.
Jak informował branżowy magazyn "Variety", piosenkę do filmu, którą widzowie usłyszą na napisach końcowych, napisał i wykonał Bruce Springsteen. Utwór nosi tytuł “Addicted to Romance".
Tegoroczna edycja Berlinale potrwa do 26 lutego.