Antoni Krauze za film "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł" i Marta Honzatko, grająca w nim główną rolę żeńską, odebrali nagrody przyznane im na 18. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym "Listapad". Festiwal odbył się w dniach 6-12 listopada w Mińsku na Białorusi.

Uroczystość wręczenia nagród odbyła się dziś w Instytucie Adama Mickiewicza w Warszawie. Krauze i Honzatko odebrali nagrody z rąk dyrektora mińskiego festiwalu Igora Sukmanowa.

Nagroda specjalna dla filmu Krauzego została przyznana - jak uzasadniło jury - za "jasny artystyczny wyraz w przedstawieniu dramatycznego faktu naszej wspólnej historii".

"Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł" to wierna historycznym faktom opowieść o brutalnej pacyfikacji protestujących robotników przez oddziały wojska i milicji, do której doszło na ulicach Gdańska i Gdyni 17 grudnia 1970 roku. Robotniczy bunt wywołały wprowadzone pięć dni wcześniej drastyczne podwyżki cen na artykuły spożywcze. Widz poznaje te dramatyczne wydarzenia m.in. poprzez historię jednej z rodzin ofiar, gdyńskiego stoczniowca 34-letniego Brunona Drywy, który 17 grudnia zginął od strzału w plecy na przystanku Szybkiej Kolei Miejskiej Gdynia-Stocznia.

W głównych rolach wystąpili Michał Kowalski i debiutująca na ekranie Marta Honzatko, która zagrała Stefanię Drywę - małżonkę głównego bohatera, która po jego tragicznej śmierci musi zająć się trójką ich małych dzieci. Na mińskim festiwalu aktorka otrzymała nagrodę za najlepszą rolę żeńską. W filmie zagrali także Piotr Fronczewski - jako członek biura politycznego KC PZPR Zenon Kliszko, oraz Wojciech Pszoniak jako I sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka.

W Mińsku przyznano łącznie cztery nagrody trzem polskim filmom: fabularnemu "Czarnemu czwartkowi. Janek Wiśniewski padł" oraz dwóm filmom dokumentalnym: "Koniec lata" Piotra Stasika i "Argentyńska lekcja" Wojciecha Staronia.