Powstał nowy serial o wojnie secesyjnej. Wyprodukowali go Kevin Costner i Morgan Freeman. Tym razem poznajemy historie czterech dzielnych kobiet.

Serial opowiada nieznaną historię czterech działających na amerykańskim Południu kobiet. To: bywalczyni salonów z Wirginii, jej matka, była czarnoskóra niewolnica i ekskluzywna kurtyzana. Akcja serialu "The Gray House" rozgrywa się w trakcie wojny secesyjnej, serial ma 6 odcinków, a jego premiera zaplanowana została na czerwiec tego roku, podczas 63. edycji Festiwalu Telewizyjnego w Monte Carlo. Festiwal potrwa od 14 do 16 czerwca, premierę serialu zaplanowano na otwarcie. 

Wszystkie cztery główne bohaterki serialu były kluczowymi agentkami Unii. Według ocen historyków i badaczy wszystkie w znaczący sposób przyczyniły się do zakończenia wojny secesyjnej w 1865 roku. 

W rolach głównych wystąpią Mary-Louise Parker, Amethyst Davis, Daisy Head oraz Ben Veree. Costner i Freeman są producentami, serial wyreżyserował Roland Joffe, reżyser słynnej "Misji". 

Dzięki wielkiemu talentowi reżyserskiemu Rolanda Joffego otrzymaliśmy portret czterech niesamowicie odważnych kobiet na tle wojny, romansu, historii i tragedii - mówi Kevin Costner, cytowany przez portal Variety, który jako pierwszy podał informację o nowym serialu. 

Costner w rozmowie z magazynem podkreśla też, że jako człowieka zajmującego się opowiadaniem historii, zawsze przyciąga go ta opowieść. Costner przekonuje też, że "The Gray House" to ważna, amerykańska historia, ale zrozumiała przez widzów na całym świecie, ponieważ jest to prawdziwa saga poświęcenia dla wolności. 

To epicka opowieść szpiegowska, która będzie ekscytować, uczyć i inspirować widzów - mówi Costner. A Morgan Freeman dodaje, że to świetna historia czterech kobiet szpiegów, która o mały włos a zostałaby zapomniana, a była naprawdę kluczowa dla zwycięstwa Unii nad Konfederacją. 

Twórcy serialu zapowiedzieli swój udział w czerwcowej premierze w Monte Carlo.

Opracowanie: