Ósmy Bansky w osiem dni. Tajemniczy brytyjski graficiarz kontynuuje w Londynie serię malowideł o tematyce zwierzęcej. Co stworzył tym razem?

To namalowany na ścianie nosorożec, który wspina się na porzucony stary samochód. Na jego masce Banksy ustawił uliczny pachołek, więc mamy poniekąd do czynienia z dwoma nosorożcami i to w dwuznacznej pozie. 

Banksy obdarza Londyn pozytywną energią. Maluje graffiti codziennie. Wszyscy zastanawiamy się, gdzie pojawi się kolejne - mówią mieszkańcy brytyjskiej stolicy. 

Niestety najnowsze dzieło artysty już zostało częściowo zniszczone przez innego zamaskowanego graficiarza, który postawił na nim sprejem swoje inicjały. Taki jest los prac Bansky’ego, które komentują rzeczywistość i często w przestrzeni publicznej się z nią zderzają. 

Nierzadko wpływają też kłopotliwie na najbliższe środowisko. Na przykład smażalnia, na której kilka dni temu Bansky namalował pelikany łowiące dziobami ryby, z uwagi na zainteresowanie malowidłem, pozostanie zamknięta przez resztę miesiąca. 

Jeszcze nigdy artysta nie był tak płodny. Osiem prac w osiem dni to rekord. Najnowsza seria przedstawiająca zwierzęta jest nie tylko spójna tematycznie. Także jej stylistyka jest jednolita.

W kilku miejscach, gdzie pojawiły się malowidła, uliczne kamery zarejestrowały oznakowany podnośnik - taki sam, jakiego używa pogotowie energetyczne. Obsługiwany był przez dwie osoby. Banksy z pewnością korzysta ze wsparcia zaufanych ludzi, którzy pomagają mu logistycznie w realizacji swoich wizji.

Podstawowym kryterium tej współpracy jest konieczność zachowania tajemnicy.

8 sierpnia powstała praca, której bohaterem był wilk. Niestety, ktoś ukradł talerz odbiornika, na którym była namalowana.

We wtorek po godz. 10 Banksy udostępnił kolejną pracę. Jej bohaterem jest goryl namalowany na ścianie ogrodu zoologicznego. Zwierzę uchyla zasłonę, spod której wydostają się inne zwierzęta.

Władze zoo zapowiadają, że malunek nie zostanie usunięty. Zdecydowanie je zachowamy. Możemy nawet rozważyć umieszczenie wokół niego pleksiglasu. Biorąc pod uwagę typową londyńską pogodę, ostatnią rzeczą, jakiej chcemy, jest zniszczenie go przez pogodę - powiedział stacji BBC News Daniel Simmonds, kierownik ds. zwierząt w londyńskim zoo.

Zespół Banksy'ego potwierdził stacji BBC News, że namalowany na londyńskim zoo goryl jest ostatnim z serii.

Opracowanie: