Angielska Opera Narodowa wkracza na terytorium, na jakie nigdy wcześniej nie odważyła się wkroczyć żadna inna opera. Rozpoczęły się przygotowania do jesiennej premiery opery o... przywódcy Libii, pułkowniku Muammarze Kadafim.
To absolutnie bezprecedensowe przedsięwzięcie. Zupełnie nieoczekiwane. Niektórzy mogą powiedzieć, że to szaleństwo, ale mnie się to podoba. Nie widzę w tym niczego złego - podkreśla Steve Chandra, kompozytor opery.
Artysta ujawnia, że klasyczne operowe arie zastąpi azjatyckie brzmienie i... rap. Przedstawienie będzie opowiadać o najbardziej kontrowersyjnych momentach Libii na światowej scenie - zamachu na samolot pasażerski nad Lockerbie w 1988 roku, czy też zastrzeleniu policjantki przed ambasadą Libii w Londynie cztery lata wcześniej.