Lotnisko Belfast City Airport wznowiło funkcjonowanie w poniedziałek po tym, gdy dzień wcześniej jeden z lądujących tam samolotów miał drobny wypadek. Jak wskazują tamtejsi operatorzy, pewne opóźnienia mogą jednak mieć miejsce.
Niedzielny wypadek zdarzył się, gdy samolot irlandzkich linii Aer Lingus, podróżujący z Edynburga do Belfastu, zaliczył twarde lądowanie. Przyczynił się do tego silny wiatr.
Na pokładzie była jedynie czteroosobowa załoga.
O sprawie pisze m.in. portal BBC.
BELFAST HARD LANDING: NOSE WHEEL COLLAPSE SHUTS AIRPORTAn Aer Lingus regional flight's nose wheel collapsed during a hard landing in stormy conditions at Belfast City Airport.The positioning flight, carrying only four crew members, prompted emergency responses and closed the... pic.twitter.com/49DI5m5CEL
MarioNawfalDecember 22, 2024
Zdjęcia z miejsca zdarzenia sugerują, że przednie koło samolotu zapadało się podczas lądowania. Od razu wysłano w kierunku lotniska policję, straż pożarną i karetkę, ale na szczęście nie było potrzeby podejmowania żadnych natychmiastowych działań.
Nie zgłoszono też, aby ucierpiał ktokolwiek z załogi.
BBC pisze, że incydent badają brytyjscy specjaliści z zespołu badania wypadków w lotnictwie cywilnym.
Latest | Air Accident Investigation inspectors have been sent to Belfast City Airport after a plane crash-landed during bad weather yesterday.https://t.co/9y0THr4HDf
BelTelDecember 23, 2024
W poniedziałkowy poranek odwołano wiele lotów, m.in. do Birmingham, Leeds czy Londynu.
Tego samego dnia uszkodzony samolot został odholowany z pasa startowego.