Morderstwo – to według policji z Los Angeles najbardziej prawdopodobny powód śmierci Michaela Jacksona. Taką informację podał znany amerykański portal tmz.com, który jako pierwszy obwieścił śmierć króla popu.
Głównym podejrzanym o zabójstwo Jacksona jest jego osobisty lekarz, dr Conrad Murray. Według źródeł w policji, na które powołuje się portal, miał on podać gwiazdorowi zabójczą dawkę silnego znieczulającego leku Propofol. Informatorzy tmz.com twierdzą, że jest „mnóstwo mocnych dowodów” w tej sprawie.
Michael Jackson zmarł trzy tygodnie temu. Bezpośrednim powodem śmierci było zatrzymanie akcji serca.