Błąd techniczny lub błąd pilota - to najbardziej prawdopodobne przyczyny poniedziałkowej katastrofy samolotu towarowego w stolicy Litwy, Wilnie. Maszyna spadła na ziemię, a potem uderzyła w budynek mieszkalny. Zginęła jedna osoba.
Według wstępnych ustaleń przyczyną poniedziałkowej katastrofy samolotu był to błąd techniczny lub błąd pilota - oświadczył przedstawiciel litewskiej Prokuratury Generalnej Arturas Urbelis.
Wstępne informacje nie wskazują, że należy prowadzić dochodzenie w sprawie poważniejszego przestępstwa - podkreślił Urbelis podczas konferencji prasowej.
Prokurator zaapelował, by nie spekulować, że katastrofa ma związek z aktem terroru.
Obserwują nas niezbyt przyjaźni sąsiedzi, którzy będą starali się wykorzystać każdą sytuację, aby w społeczeństwie zasiać nieufność - ostrzegł.
Jak poinformował, dochodzenie wszczęto w związku z niewłaściwą konserwacją lub naprawą pojazdów, dróg oraz naruszeniem przepisów dotyczących lotów międzynarodowych. Urbelis podkreślił, że "artykuły kodeksu karnego mogą ulec zmianie w toku dochodzenia".
Laurynas Naujokaitis, szef wydziału ds. wypadków i incydentów lotniczych w ministerstwie sprawiedliwości Litwy, na konferencji prasowej dodał, że nie odrzuca się wersji o zamachu terrorystycznym lub akcie sabotażu, ale "na razie nic nie wskazuje na to, aby wypadek miał związek z takimi działaniami".
New CCTV captures DHL flight QY5960 as it nose dived moments before landing at Vilnius International Airport.The crew member who died during the crash was a Spanish citizen, the police confirmed to the Elta news agency later on Monday morning. The other three crew members... pic.twitter.com/VhBBX5cEyo
aviationbrkNovember 25, 2024
Ministerstwo sprawiedliwości Litwy przekazało, że odnaleziono czarne skrzynki samolotu. Rejestratory parametrów lotu i rozmów w kabinie samolotu wydobyto we wtorek z wraku maszyny.
Jak przekazało ministerstwo, grupa śledczych prowadzących dochodzenie w sprawie bezpieczeństwa rozpoczęła przygotowania do odszyfrowania danych z tych urządzeń.
Lecący z Lipska samolot Boeing 737 hiszpańskich linii lotniczych Swiftair, wyczarterowany przez firmę logistyczną DHL, rozbił się w poniedziałek rano w pobliżu budynku mieszkalnego w Wilnie. Na pokładzie znajdowała się czteroosobowa załoga: dwóch Hiszpanów, Niemiec i Litwin. Zginął jeden z Hiszpanów, pozostałe trzy osoby zostały ranne.
Do zdarzenia doszło, gdy maszyna podchodziła do lądowania. Z relacji świadków wynika, że Boeing 737 spadł na ziemię i pokonał ok. stu metrów, zanim uderzył w budynek.
Żadnej z osób w tym domu nic się nie stało. Ewakuowano z niego 12 mieszkańców.
#BREAKING . DHL cargo plane crashes near Vilnius airport (Lithuania)Preliminary reports indicate it crashed near a residential building.via . Reutersvideo . DELFI pic.twitter.com/95UXKAH6BK
unitedalertsNovember 25, 2024
A DHL cargo plane crashed into a two-story building in Vilnius, Lithuania - media.It is reported that there were 4 people on board. Details are still being clarified.We have already reported on attempted russian terrorist attacks with "arson" packages on this postal service. pic.twitter.com/8GPLZKrN6p
jurgen_naudittNovember 25, 2024
#Vilnius-Bound #DHL Boeing 737-400 Crashes In #LiepkalnisA DHL Boeing 737 freighter travelling from Leipzig, Germany, to Vilnius Airport (VNO), has crashed near Liepkalnis Hill, located along the approach path to the airport's runway.#Lithuania #Update https://t.co/T8cnAvqCDH... pic.twitter.com/HBqO941nTU
ferozwalaNovember 25, 2024
Śledztwo w sprawie katastrofy lotniczej prowadzi Litwa, ale wezmą w nim udział także śledczy z Niemiec, którzy już przybyli do Wilna, oraz z Hiszpanii i USA, gdzie została wyprodukowana maszyna.
Dochodzenie może potrwać około roku.
W ubiegłym miesiącu niemiecki prokurator generalny informował, że policja prowadzi śledztwa ws. eksplozji kilku paczek, do których doszło w magazynie w Lipsku. Właśnie z Lipska leciał Boeing 737-400.
Rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych Niemiec przekazał w poniedziałek, że na razie nic nie wskazuje na to, by katastrofa samolotu była powiązana z wydanym latem ostrzeżeniem przed przesyłkami z urządzeniami zapalającymi. Należy jednak poczekać na zakończenie dochodzenia - dodał.